Kochani, mam dziś dla was garść ciekawych plotek. Zacznę od dobrej wiadomości – Teri Hatcher, właścicielka najdłuższych nóg wśród zdesperowanych gospodyń domowych, i George Clooney, jego nie trzeba przedstawiać, intensywnie randkują. A jeśli mówi tak magazyn People, który być może jest najbardziej poważanym pismem plotkarskim w USA, to znaczy, że tych dwoje weszło w etap, kiedy trzeba się zdecydować w te czy we w te. Teri dobrze patrzy z oczu, przyjemny typ urody, dlatego życzę jej jak najlepiej. Od jakiegoś czasu samotna matka, na szczyty powróciła rolą Susan w serialu “Desperate Housewives”, którego tytułowi w wersji polskiej brakuje wdzięku oryginału (“Gotowe na wszystko”). Nie chcę skłamać, kiedy dokładnie, ale co najmniej 3 miesiące temu wyczytałam u mojego plotkarskiego guru, że Teri podkochuje się w George'u, tylko nic z tego nie wynika, bo George jest mocno obstawiony innymi kobietami. Aż tu nagle, jak widać i słychać, coś drgnęło.
Do Victorii Beckham już nie mam tyle serca, co do tych dwojga. Postanowiła napisać książkę, chociaż, jak wyznała w zeszłym roku, w życiu nie dała rady doczytać ani jednej do końca... Nawet autobiografii Davida? Nie wierzę. W każdym razie podtrzymuje kontakt ze słowem pisanym, przeglądając od deski do deski magazyny o modzie. Nie jest też wyznawczynią idei sztuki dla sztuki, dlatego jej książka będzie bonusem dla tych, którzy zakupią ubrania z jej własnej kolekcji. Myślę, że ubrania sygnowane przez byłą Spice Girl mogą się dobrze sprzedać. Kobiet naśladujących jej styl jest sporo, a ich liczba rośnie. Tylko jaką wartość dodaną do ubrań będzie stanowić książka? Wiele rzeczy się Victorii udało w życiu, na przykład najlepiej ze wszystkich Spice Girls wydała się za mąż, ale myślę, że tu ją zawodzi logika. Po co obdarowywać osoby takie jak ona książkami?
sylwetka
Osamotniona Sandra Kubicka reklamuje sok
Na koniec nie będzie deseru, raczej gorzka pigułka. Wydawało się, że Jennifer Aniston pozbierała się po odejściu od niej ukochanego męża, Brada Pitta. Publicznie od kilku miesięcy pokazuje uśmiechniętą, opaloną twarz, spotyka się też z rosłym i wyglądającym na sympatycznego faceta Vincem Vaughnem. Star Magazine dowodzi, że rana na sercu Jennifer zasklepiła się ledwie powierzchownie. Wiadomość o tym, że Angelina Jolie jest w ciąży z Bradem wytrąciła Jennifer ze z trudem osiągniętej równowagi, co z kolei stawia pod znakiem zapytania przyszłość jej aktualnego związku. Trudno układać sobie życie z nowym mężczyzną, jeśli cierpi się z powodu byłego. I trudno oczekiwać, żeby ten nowy mężczyzna, który ma odrobinę miłości własnej, przeszedł do porządku dziennego nad tym, że jego dziewczyna nie może zapomnieć o eksmężu, zresztą wyżej notowanym we wszystkich możliwych rankingach. Chyba każda z kobiet to zna – gdy już wydawało się, że zapomniałyśmy o tym draniu, co zbałamucił, rozkochał i porzucił, gdy nowy związek dobrze rokuje, przypadkowe spotkanie na ulicy, zasłyszana plotka, że tamten kocha inną, potrafi zaboleć z siłą, jakby rozstanie nastąpiło wczoraj. Amerykańscy pożeracze plotek są już nieco znudzeni użalaniem się nad Jen. Współczesnie to publiczność dyktuje osobom publicznym, w jakim czasie powinni dojść do siebie.