Choć o partii Pawła Kukiza nie jest ostatnio zbyt głośno, udało jej się zainicjować kilka kontrowersyjnych pomysłów. Równolegle z pracami nad legalizacji marihuany powstał zespół przeciwko szczepionkom, w którym zasiedli m.in. poseł Liroy oraz Paweł Skutecki.
Nowy pomysł partii Kukiz'15 jest chyba najbardziej kontrowersyjny. Jej członkowie chcą... zwolnić ojców z płacenia alimentów. Według polityków jest projekt ma na celu... dobro dzieci.
Projekt jest pilotowany przez Pawła Skuteckiego, sejmowego antyszczepionkowca, który wszedł do "Parlamentarnego Zespołu na rzecz praw dzieci do obojga rodziców". Do grupy należą członkowie organizacji ojców, w tym inni posłowie Kukiz'15 oraz posłanka Nowoczesnej.
Projekt zgłoszony przez zespół ma zmienić Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy oraz inne ustawy tak, żeby zwolnić rodziców - szczególnie ojców - obciążonych alimentacją pieniężną. W zamian za to ma się pojawić opieka naprzemienna. Dziecko miałoby obowiązek kontaktu z drugim rodzicem nawet wbrew własnej woli czy mimo zagrożenia przemocą i innymi nadużyciami.
Zmiany sięgają jednak dalej, bo samej Konstytucji, w której ma zostać zmieniona definicja rodziny. Celem wyrażonym jest umocnienie pozycji ojców i działania przeciwko matkom. Partia zamierza osiągnąć to m.in. poprzez nakładanie kary na matki za utrudnianie kontaktów dzieci z ojcami - każdorazowo ponad 900 zł. Podobne kary nakładane byłyby na nauczycieli, gdyby odmówili przekazania ojcu opieki nad dzieckiem.
Z prawa wykreślono by także pojęcia "porwania rodzicielskiego" oraz orzekania o winie przy rozwodzie. To zaś oznaczałoby uniemożliwienie eksmisji sprawcy przemocy domowej.
Według polityków Kukiz'15 takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe, gdyż do tej pory kobiety "mają wszystko", zwłaszcza "możliwość dokuczenia", zaś ojcowie - nic.
(...) kobiety mają zwykle wszystko (dziecko, środki i możliwość dokuczenia, a ojcowie mają tylko obowiązek płacenia alimentów i trud dochodzenia prawa do widzeń z dzieckiem), dlatego nie zdały egzaminu ani w praktyce mediacyjnej, ani w pracach pełnomocników ze stronami - czytamy w proponowanej zmianie prawa.
Czy to dobra zmiana?