Trwa ładowanie...
Przejdź na

Politycy partii Kukiza chcą zwolnienia ojców z... płacenia alimentów!

771
Podziel się:

Według zmiany w prawie dzieci miałyby obowiązek spędzać czas z ojcem nawet wbrew swej woli. Twierdzą, że kobiety "mają wszystko", zwłaszcza "możliwość dokuczenia", a ojcowie nic. To dobra zmiana?

Politycy partii Kukiza chcą zwolnienia ojców z... płacenia alimentów!

Choć o partii Pawła Kukiza nie jest ostatnio zbyt głośno, udało jej się zainicjować kilka kontrowersyjnych pomysłów. Równolegle z pracami nad legalizacji marihuany powstał zespół przeciwko szczepionkom, w którym zasiedli m.in. poseł Liroy oraz Paweł Skutecki.

Nowy pomysł partii Kukiz'15 jest chyba najbardziej kontrowersyjny. Jej członkowie chcą... zwolnić ojców z płacenia alimentów. Według polityków jest projekt ma na celu... dobro dzieci.

Projekt jest pilotowany przez Pawła Skuteckiego, sejmowego antyszczepionkowca, który wszedł do "Parlamentarnego Zespołu na rzecz praw dzieci do obojga rodziców". Do grupy należą członkowie organizacji ojców, w tym inni posłowie Kukiz'15 oraz posłanka Nowoczesnej.

Projekt zgłoszony przez zespół ma zmienić Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy oraz inne ustawy tak, żeby zwolnić rodziców - szczególnie ojców - obciążonych alimentacją pieniężną. W zamian za to ma się pojawić opieka naprzemienna. Dziecko miałoby obowiązek kontaktu z drugim rodzicem nawet wbrew własnej woli czy mimo zagrożenia przemocą i innymi nadużyciami.

Zmiany sięgają jednak dalej, bo samej Konstytucji, w której ma zostać zmieniona definicja rodziny. Celem wyrażonym jest umocnienie pozycji ojców i działania przeciwko matkom. Partia zamierza osiągnąć to m.in. poprzez nakładanie kary na matki za utrudnianie kontaktów dzieci z ojcami - każdorazowo ponad 900 zł. Podobne kary nakładane byłyby na nauczycieli, gdyby odmówili przekazania ojcu opieki nad dzieckiem.

Z prawa wykreślono by także pojęcia "porwania rodzicielskiego" oraz orzekania o winie przy rozwodzie. To zaś oznaczałoby uniemożliwienie eksmisji sprawcy przemocy domowej.

Według polityków Kukiz'15 takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe, gdyż do tej pory kobiety "mają wszystko", zwłaszcza "możliwość dokuczenia", zaś ojcowie - nic.

(...) kobiety mają zwykle wszystko (dziecko, środki i możliwość dokuczenia, a ojcowie mają tylko obowiązek płacenia alimentów i trud dochodzenia prawa do widzeń z dzieckiem), dlatego nie zdały egzaminu ani w praktyce mediacyjnej, ani w pracach pełnomocników ze stronami - czytamy w proponowanej zmianie prawa.

Czy to dobra zmiana?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(771)
WYRÓŻNIONE
Gość
9 lat temu
Tylko zazwyczaj to matka karmi, zmienia pieluchy i czuwa bad dzieckiem 24 h na dobę.
Gość
9 lat temu
Chyba sami chca uciec od płacenia alimentów innego powodu nie widze
Gość
9 lat temu
Czy oni sie dobrze czuja?!
Gość
9 lat temu
Ojciec dzieci nie kontaktuje sie z nim od 6 lat i jeszcze ma alimentów nie płacić?!
lolo
9 lat temu
lol kogo wy wybraliscie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (771)
enka
8 lat temu
Jak znajoma powidziala mi ze glosowala na kukiza stracila moja sympatie
gość
8 lat temu
jestem ZA tym programem.Bo ja żone złapałem z innym facetem w łóżku a ze względu na mój charakter pracy nic nie mogłem zrobić.Nawet p*****lnąć w papę a na rozprawie słowo przeciw słowu,i co rozwód bez orzekaniu o winie.Ja alimenty 1200zł jeszcze jej dom dałem spłacam połowe kredytu dałem auto aby dzieci mogła czym wozic a ona co.Ja wyjeżdzam na misje a one chce 2400zł alimentów bo ja więcej zarabiał będe.A dzieci brudne i zaniedbane a ona makijaże permamentne za 1800zł.
gość
8 lat temu
Czy naprawdę musimy z całych sił zniechęcać do macierzyństwa rozsądne kobiety? Bo tym głupim i tak wszystko jedno.
mada
8 lat temu
mnie to nie dziwi...w chorej glowie chore pomysly...cha cha cha
Paweł
8 lat temu
Faceci nie powinni sypiać z własnymi żonami, tylko chodzić do burdelów. Mało, że będą super obsłużeni, to ich partnerki nie zajdą w ciążę , a tym samym nie będą płacić alimentów. JA TAK BĘDĘ JUŻ ROBIŁ!
gość
8 lat temu
państwo chce, aby rodzić z "wpadki", to niech państwo płaci.
gość
9 lat temu
hahaha przeceiż to trolle
gość
9 lat temu
Co ku@#$?!
gość
9 lat temu
Nie wszyscy ojcowie uchylają się od płacenia alimentów czy opieki nad dzieckiem, tak samo jak nie wszystkie matki to dobre, poczciwe kobiety które mają na względzie dobro dzieci. Liczba kobiet wykorzystujących dzieci jako środki utrzymania rośnie... przestańmy myśleć stareotypami
ciocia.
9 lat temu
Nie mierzmy wszystkich jedną miarą odchodzą i męzczyzni i kobiety jestem za tym żeby dzieci miały kontakt z obydwoma rodzicami ,ależ panowie gdy jesteście w związku to i tak waszymi dziećmi opiekuje się matka bo wy po pracy jesteście zmęczeni i twierdzicie że od tego jest matka (są wyjątki) więc o co taki raban .Moja siostrzenica się rozwiodła bo jej mąż średnio co trzy lata znajdował sobie kochankę dzieci odwiedzał do uzyskania rozwodu a teraz się tłumaczy że nowa przyjaciółka mu nie pozwala na odwiedziny i co uważacie że taki tatuś zechce zajmować się dziećmi.!!
PiotrP
9 lat temu
W ramach dywagacji na temat przy projekcie zmian KRiO uświadomiłem sobie jeszcze jedną nieuczciwość która zwyczajowo nie wypływa na wierzch żeby nie burzyć dobrego samopoczucia mam. Jest to zwyczajowe dozwolenie na pospolitą krótkotrwałą lub wieloletnią kradzież dokonaną na własnych dzieciach. Ojciec jest traktowany jak bankomat a matka swój wkład ogranicza do korzystała z ojca/bankomatu do którego kodem autoryzacyjnym jest utrzymanie dziecka we względnej ułudzie dobrobytu. NIBY STANDARD ALE Wkład matki powinien być równoważny pod każdym względem tak osobiście jak i finansowo (opieka równoważna jak najbardziej zasadna). Tymczasem matka która zarabia 1000zł i dostaje na dwójkę dzieci po 500zł alimentów (łącznie 1000zł) z funduszu alimentacyjnego nie tylko niczym się nie różni od ojca ale jeszcze jest promowana i nagradzana przez państwo za swoją nieuczciwość. Przecież alimenty są na dziecko w takiej samej wysokości od dwu stron a o tym większość mam usiłuje zapomnieć. Matka powinna łożyć tyle samo co ojciec i jeśli przyjąć że matka dla siebie potrzebuje tyle samo co dziecko to wniosek jest prosty. Każdy z domowników na utrzymanie siebie powinien dostać 1000zł. Ojciec ma dług komorniczy który co miesiąc rośnie i musi być spłacony bo w ojca imieniu alimenty są wypłacane przez fundusz. Nie mniej jednak alimenty w pełnej wysokości trafiają do matki która sądownie jest ich dysponentem. Sytuacja ojca zamknięta alimenty w pełnej wysokości zostały wypłacone kosztem zwiększenia długu u komornika. UWAGA Sytuacja matki. Matka zarobiła 1000 zł które potrzebuje wydać na siebie a że nie ma wyjścia więc wydaje. Po wydaniu tego co zarobiła zostaje jej na dzieci to co zostało wpłacone w imieniu ojca z funduszu alimentacyjnego. Ze strony matki co miesiąc nie ma dostarczenia funduszów na dzieci a więc de facto dzieci są comiesięcznie okradane przez własną mamę. W efek ...
gość
9 lat temu
nie rozumiecie tego co zakładał projekt ustawy, jesli jest opieka naprzemienna to nie ma alimentów ale jest obowiązek wspólnego łożenia na potrzeby dziecka,ale mamy nie chcąc stracić konkretnych dochodów comiesięcznych do co najmniej 18 roku życia dziecka podniosły krzyk i lament,Cóż żadna z tych mam nie widzi potrzeb dziecka i prawa do obojga rodziców tylko kasa kasa kasa.....STOP ALIMENCIAROM
gość
9 lat temu
Po prostu wstyd, jakich ludzi mamy w sejmie. Może członkowie tej partii powinni zająć się poczciwą pracą, np. uprawą roli. A może męska strona tej partii ma zbyt wiele porzuconych dzieci, którymi nie chce się opiekować a także łożyć na ich utrzymanie.
gość
9 lat temu
opieka naprzemienna oznacza, że ojciec sprawuje osobistą opiekę nad dzieckiem przykładowo dwa tygodnie w miesiącu i matka 2 tygodnie w miesiącu. Zatem koszty uzyskania przychodu ponoszą w równych częściach. Teraz matki nie wyrażają zgody na osobistą opiekę bo wola dostawać alimenty. I jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, dobro dziecka nie ma znaczenia.
...
Następna strona