Bieberowie znów spędzają czas ODDZIELNIE: odpicowana Hailey brylowała w Paryżu, a Justin włóczył się w dresie po Los Angeles
Plotki o rzekomym kryzysie w relacjach Justina i Hailey Bieberów znów przybierają na sile. Tym razem ona poleciała do Paryża, aby brylować na tamtejszym Fashion Weeku, a on został sfotografowany na jednej z ulic Los Angeles.
Ostatnimi czasy plotki o rzekomym kryzysie w małżeństwie Justina Biebera i jego żony znów przybierają na sile. Wszystko przez to, że para coraz rzadziej pokazuje się razem publicznie, za to spędzają więcej czasu oddzielnie i w gronie znajomych. Co więcej, wedle informatora Daily Mail, Hailey Bieber jest poważnie zaniepokojona zachowaniem męża.
Hailey bardzo boi się o Justina. Nie ma pojęcia, gdzie szukać pomocy. Stracił motywację do tworzenia muzyki i przestał dbać o siebie - cytowano. Hailey próbowała mu pomóc, ale on nie chce jej słuchać. Nie wie, gdzie się zwrócić, bo obydwoje odseparowali się od rodzin.
W międzyczasie sieć obiegły także niepokojące nagrania z udziałem Justina, które wywołały w sieci lawinę komentarzy. Wygląda zresztą na to, że medialne spekulacje będą jedynie przybierać na sile, bo Bieberowie znów spędzają czas osobno. Ona poleciała do Paryża, gdzie odbywa się Fashion Week, on natomiast został w Los Angeles, gdzie trafili na niego paparazzi.
Hailey wybrała się na pokaz Yves Saint Laurent, gdzie mogła liczyć na towarzystwo nie Justina, lecz Zoë Kravitz, córki Lenny'ego Kravitza. Wystroiła się przy tym w sukienkę Schiaparelli, do której dobrała dopasowane kolorystycznie buty i torebkę. Tymczasem jej mąż został sfotografowany w dużo mniej gwiazdorskich okolicznościach i w codziennym wydaniu, gdy przemierzał jedną z ulic Beverly Hills.