CIACHO TYGODNIA: bożyszcze nastolatek i gwiazdor "Szkoły dla elity" - Miguel Bernardeau (ZDJĘCIA)
Dobrze urodzony młodzieniec zgromadził już na swoim Instagramie prawie 6 milionów fanów. Rozumiecie jego fenomen?
Dla wielu celebrytów młodego pokolenia pierwszym krokiem do sławy było urodzenie się we właściwej rodzinie. Taką właśnie strategię przyjął Miguel Bernardeau - gwiazdor popularnej "teen dramy" Netfliksa zatytułowanej Szkoła dla elity.
Zobacz: CIACHO TYGODNIA: Maciej Musiał - od "syna" Tomasza Karolaka do... seriali Netfliksa (ZDJĘCIA)
23-latek nie specjalnie musi natrudzić się przed kamerą, ponieważ Guzman, odgrywana przez niego postać, to urodzony w bogatej rodzinie wychowanek prywatnej szkoły dla uczniów z wyższych sfer. Niemal co do joty odzwierciedla to prywatne życie Bernardeau, który jest synem gwiazdy hiszpańskiej telewizji, Any Duato, i producenta, Miguela Bernardeau. Aktorskie szlify zdobywał natomiast w jednej z najbardziej renomowanych szkół teatralnych na świecie - Academy of Dramatic Arts w Los Angeles.
Zachęcamy do bliższego zapoznania się z sześciopakiem Miguela Bernardeau. Ma potencjał, żeby stać się filmową gwiazdą z prawdziwego zdarzenia?
Prywatnie Miguel spotyka się z Aitaną Ocaną, hiszpańską gwiazdką muzyki pop, która desperacko stara się upodobnić do Ariany Grande.
Jako syn telewizyjnej gwiazdy i wpływowego producenta Miguel miał sławę zaserwowaną na srebrnej tacy. Rodzice kazali mu jednak wpierw wykazać się talentem, stawiając mu za cel dostanie się do aktorskiej szkoły w Los Angeles, zanim zezwolili mu na podążanie za karierą w show biznesie.
Szkoła dla elity z udziałem Bernardeau okazała się wielkim sukcesem nie tylko w Hiszpanii, ale też w reszcie Europy i Stanach Zjednoczonych. Aktor nie ukrywa, że zaostrzyło mu to apetyt na międzynarodową sławę. W jednym z wywiadów przyznał, że marzy mu się główna rola w Stranger Things.
Miguela obserwuje na Instagramie prawie 6 milionów internautów. Sporą rolę w budowaniu zasięgów odegrały zapewne roznegliżowane zdjęcia, którymi młody aktor nagminnie dzieli się z piejącymi z zachwytu fankami.