Dawno niewidziana Cameron Diaz błyszczy na gali Elle. Udany powrót z emerytury?
Cameron Diaz po wielu latach medialnej wstrzemięźliwości wraca do gry. Na premierę czeka pierwszy od dekady film z jej udziałem. Swój huczny comeback przypieczętowała pojawieniem się na uroczystości zorganizowanej z myślą o największych gwiazdach Hollywood.
Świat show-biznesu zdecydowanie nie narzeka na nadmiar gwiazd, które potrafią zrezygnować z świetnie prosperującej kariery. Dla Cameron Diaz szczęście najbliższych jest jednak życiowym priorytetem. Potwierdziła to jej sensacyjna wiadomość o aktorskiej emeryturze, na jaką zdecydowała się przejść tuż po premierze komedii "Sekstaśma" z 2014 r.
Początkowo specjaliści z branży filmowej podchodzili sceptycznie do zapewnień aktorki, tłumacząc to jej chwilową fanaberią. Tymczasem Amerykanka nie tylko konsekwentnie odmawiała kolejnych propozycji, ale z biegiem czasu poświęciła się dojrzałemu macierzyństwu. Obecnie wraz z mężem Benjim Maddenem wychowują 5-letnią córkę Raddix oraz narodzonego na początku tego roku syna Cardinala.
Po 10-letniej przerwie Cameron Diaz zamarzył się jednak powrót na plan filmowy. Na początku przyszłego roku będziemy mogli zobaczyć ją u boku Jamiego Foxxa i Glenn Close w produkcji Netfliksa "Znowu w akcji". Jej ponowne wkroczenie do świata kina zaowocowało zwiększoną liczbą zaproszeń na uroczyste eventy.
52-latka, która dotychczas stroniła od medialnych aktywności, ku sporemu zaskoczeniu zaszczyciła swoją obecnością galę ELLE Women In Hollywood Celebration. Zjawiła się na niej w czarnej cekinowej bluzce oraz dopasowanej kolorystycznie rozkloszowanej spódnicy. Ciemną stylizację uzupełniła eleganckimi szpilkami.
Dla Cameron Diaz była to również okazja do odnowienia znajomości. Chętnie pozowała u boku m.in. Demi Moore, z którą współpracowała m.in. przy kontynuacji "Aniołków Charliego". Wyściskała się również z dawno niewidzianą Ritą Wilson.
Długa przerwa wyszła jej na dobre?
Cameron Diaz nie ukrywała wielkiej radości z możliwości ponownego spotkania się z reprezentantami branży filmowej. Ten wieczór zdecydowanie należał do niej.
52-latka swoim zwyczajem zarażała optymizmem wszystkich zgromadzonych na evencie.