Trwa ładowanie...
Dav
|

Gwiazdy "oderwane" od rzeczywistości: Gojdź nie wie, ile ma mieszkań, Helena Król-Kolodziey "nie kupi buta za mniej niż 1500 DOLARA" i inni

138
Podziel się:
138
Podziel się:

W świecie show-biznesu nie brakuje gwiazd, które zaskoczyły swoimi wypowiedziami o życiu. Zakupy za kilkadziesiąt tysięcy złotych, ekstrawaganckie przyjemności i kilkanaście nieruchomości sugerują, że finanse, a także codzienne życie "zwykłych ludzi" to dla nich temat niemal obojętny. Kto zaskoczył najbardziej i czyje słowa przeszły do historii?

1
 / 11
Kontrowersyjne wypowiedzi gwiazd. Kto błysnął najbardziej?
Kontrowersyjne wypowiedzi gwiazd. Kto błysnął najbardziej?
Kontrowersyjne wypowiedzi gwiazd. (Instagram)
0
0

Podczas wywiadów, a ostatnio częściej w mediach społecznościowych, celebryci dzielą się swoimi, często oderwanymi od rzeczywistości, spostrzeżeniami na temat zarobków, oszczędzania czy codziennych "trudności". Reakcje odbiorców bywają różne - od oburzenia po rozbawienie. Nierzadko też ich słowa wzbudzają gorącą dyskusję i stają się viralowymi tematami, a internauci nie szczędzą im krytyki, przypominając, jak daleko życie gwiazd odbiega od realiów większości społeczeństwa.

Historia polskiego show-biznesu pamięta słowa Sary Boruc, która uważała, że 900 zł to za mało na zakupy, a Anna Wendzikowska przyznała, że potrzebuje 50 tys. złotych miesięcznie, by żyć godnie w Warszawie. Z kolei Ralph Kamiński "błysnął", gdy przyznał, że psycholodzy zarezerwowani są dla artystów, a nie osób pracujących np. w sklepie.

Kto jeszcze zapisał się na naszej niechlubnej liście?

2
 / 11
Sara Boruc: "900 złotych na zakupy to nie jest dużo pieniążków"

Sara Boruc nigdy nie ukrywała, że lubi wystawne i drogie życie, a każde jej wyjście do butiku wiąże się z niemałym wydatkiem. W rozmowie z "Faktem" blogerka przekonywała, że 900 zł to nie jest kwota z którą można wybrać się na zakupy.

900 złotych na zakupy to nie jest dużo pieniążków, nawet jeśli robimy je w sieciówkach - mówiła.

Dopiero po kilku miesiącach przyznała, że tą wypowiedzią rzeczywiście mogła kogoś urazić.

3
 / 11
Anna Wendzikowska potrzebuje 50 tys. złotych, żeby żyć "luźno"

Anna Wendzikowska w rozmowie z Żurnalistą otworzyła się na temat kosztów życia w Warszawie, wyznając, że "luźno" czułaby się, gdyby miesięcznie mogła zarobić 50 tysięcy złotych.

Żeby mi było tak luźno, fajnie, żebym mogła sobie pozwolić na podróże i utrzymanie moich dzieci, to 40-50 tysięcy miesięcznie - przyznała.

Jej wyznanie stało się hitem w sieci. Internauci nie dowierzali, że była gwiazda TVN mogła powiedzieć takie słowa w sytuacji, gdy zarobki rzędu 40-50 tys. złotych to wciąż dla większości kwota nieosiągalna.

A ja się latami uczyłam po nocach, dokształcałam, pracowałam nocami w szatni, żeby skończyć studia w Londynie - tłumaczyła potem.

4
 / 11
Donatan kupuje TYLKO pięć mieszkań rocznie

Donatan pożalił się, że przez rosnące ceny mieszkań, nie może już sobie pozwolić na zakup kilkunastu nieruchomości rocznie, tak jak to miało miejsce przed laty. Jak przyznał, zdarzyło się, że jednorazowo wszedł w posiadanie "12 albo 16 mieszkań".

Co mogę powiedzieć, jest ciężko, bo kiedyś kupowałem mieszkania w pakietach po 10-15 sztuk, bo ceny były niższe za metr. Teraz niestety muszę kupować 5-6 sztuk, bo tak ceny poszły w górę. Jest mi ciężko z tego powodu. Naprawdę, wolałbym kupować więcej. I teraz ktoś się na to oburzy. A to jest też ciężar - powiedział w rozmowie z Żurnalistą.

5
 / 11
Ralph Kamiński: "Artyści powinni chodzić do psychologa. Co innego, jak pracujesz W JAKIMŚ SKLEPIE"

Ralph Kaminski to jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci na polskiej scenie muzycznej. Podczas jednego z wywiadów doszło między nim, a Słoniem do spięcia, gdy wokalista stwierdził, że wszyscy przedstawiciele branży artystycznej powinni chodzić do psychologa.

Ja też chodzę na terapię i uważam, że to powinien być obowiązek, jeżeli jest się w biznesie artystycznym - powiedział Ralph.

Słucham? - zareagował oburzony Słoń. Nie tylko artystycznym.

Wtedy, kiedy ma się ciężkie, skrajne emocje. Co innego, jak pracujesz w jakimś sklepie - brnął dalej.

Człowieku, co ty mówisz. Powiedziałeś, że kiedy pracujesz "w jakimś sklepie" nie potrzebujesz takiej pomocy. A co, kiedy nie starczy ci z miesiąca na miesiąc. A jednym z głównych k**wa, elementów w dzisiejszych czasach, które, k**rwa, powodują depresję, jest to, że nie masz kasy, żeby coś kupić, cokolwiek - mówił Słoń.

Kamiński stwierdził, że... został źle zrozumiany.

6
 / 11
Helena Król-Kolodziey: "Buta nie kupisz jak nie ma 1500-1600"

Helena Król-Kolodziey, czyli jedna z "Żon Hollywood" nigdy nie kryła swojej miłości do pieniędzy. Jej wypowiedź o kupowaniu butów przeszła do historii polskiego internetu i stała się memem.

Ale proszę zrozumieć. Przecież buta nie kupisz jak nie ma 1500-1600. Przecież nie kupisz, bo nie ma - mówiła.

Pamiętacie?

7
 / 11
Marcin Kulasek z SLD o życiu w Warszawie za 9 tys. złotych

Marcin Kulasek w rozmowie z Interią, poruszył temat warunków mieszkaniowych w hotelu sejmowym. Wskazał, że z powodu braku aneksu kuchennego i niemożności przygotowania nawet prostych, ciepłych posiłków, jest zmuszony jeść "na mieście," co generuje wysokie koszty.

Proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę, plus dieta 2,5 tys. zł - powiedział, a później tłumaczył się ze swoich słów.

Sens wypowiedzianych przeze mnie słów był inny. Oczywiście ta kwota 9 tysięcy złotych to jest dobra pensja, zupełnie wystarczająca na przeżycie w Warszawie. Ta wypowiedź dla Interii, przez to, że nie była autoryzowana, została źle zinterpretowana - przyznał.

8
 / 11
Maryla Rodowicz i jej podróże samolotem

Maryla Rodowicz, choć jest jedną z większych gwiazd polskiej sceny muzycznej i wciąż koncertuje, w ostatnich latach często narzeka na finanse. Dwa lata temu przyznała, że nie stać jej na wakacje z dziećmi.

Luksus kosztuje. Jak chcemy wypoczywać w super luksusowych warunkach, to niestety, musimy za to słono zapłacić. A ja chętnie wzięłabym ze sobą dzieci. To już cztery bilety, które musiałabym kupić. Ja musiałabym lecieć w biznes klasie, już nie mam zdrowia studenckiego. A przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku. Musiałyby lecieć w tej samej klasie, co ja. Do tego hotel dla tylu osób. To jest bardzo duży koszt - mówiła w "Super Expressie".

Ostatecznie zdecydowała się na wakacje w Polsce.

9
 / 11
Andziaks poczuła się upokorzona, bo nie mogła kupić butów za 4 tys. złotych

Andziaks od kilku lat polowała na wymarzone klapki od Hermesa za 4 tys. zł. Kiedy po raz kolejny odwiedziła warszawski butik, miała nadzieję, że tym razem wyjdzie z nimi. Tak się jednak nie stało.

Czuję się upokorzona. Mnie to zaczyna denerwować. Żebym ja musiała się prosić: "Przepraszam, czy są buty, które chcę?". "Niestety, to są bardzo pożądane buty, bardzo pożądany buty". Ani jednej pary klapek nie mają, kiedy jest gorąco, w swoim sklepie? I ja mówię "Ta pani oglądała te buty, ale chyba ich nie chce". "To jeśli nawet nie będzie ich chciała, a są zamówione specjalnie dla tej pani, to musimy je odesłać i dopiero mogę dla pani zamówić". Im nie zależy na sprzedaży, tylko niedostępności produktu. Żebym ja podbuzowana chodziła i się prosiła, upokarzała. Czy ja mogę wydać u was 4 tys. zł na te klapki? 4 tys. zł, ja chodzę i się proszę, a oni nie chcą. (...) Trzeci sezon chodzę za tymi klapkami i ich nie ma. Nie wiem, po co ten sklep jest, nic tu nie ma w tej Warszawie w tym Hermesie - opowiadała.

Ostatecznie kupiła obuwie w zagranicznym sklepie.

10
 / 11
Tomasz Jacyków: "T-shirty pierwszej linii kosztują 1500 złotych"

Tomasz Jacyków chętnie wspominał w wywiadach o dużych sumach pieniędzy, aby podkreślić swój status i otoczenie, w którym się poruszał. Uwielbiał również krytykować styl ubioru Polaków.

U nas cały czas szokuje pasek za 500 złotych, więc kto będzie kupował torebki za 5 tysięcy euro? W Polsce ludzie nie zdają sobie sprawy, ile kosztują prawdziwe ubrania. Wszyscy chcą kupić fantastyczny T-shirt z przeceny za 300 złotych. A to niemożliwe. T-shirty pierwszej linii kosztują 1500 złotych. Większości Polaków wydanie 1600 zł na podkoszulek nie mieści się w głowie. Ostatnio byłem na prezentacji, gdzie kryterium obecności uczestników były dochody w wysokości 100 tysięcy złotych miesięcznie. Ludzie, którzy tam przyszli, wyglądali bardzo ubogo, panie były ubrane w sukienki za 300 złotych lub poliestrowe spodnie. Oni uważają, że nie godzi się wydawać takich pieniędzy na ubrania - opowiadał w "Rzeczypospolitej".

11
 / 11
Krzysztof Gojdz nie wie, ile ma mieszkań: "Dziesięć, piętnaście? To nieistotne"

Krzysztof Gojdź przez długie lata był jednym z najbardziej medialnych lekarzy medycyny estetycznej w Polsce. W pewnym momencie porzucił kraj i prowadzi luksusowe życie w Miami. Gojdź może pochwalić się sporym majątkiem, którego sam nie jest w stanie zliczyć.

Trzeba się cieszyć życiem, czerpać z tego życia. Ja swoje pieniądze w życiu zarobiłem. Teraz po prostu zabawa i chęć takiego fajnego życia (...) Ja pieniędzy mam już naprawdę wystarczająco. Oczywiście zawsze można mieć więcej. Ostatnio kupiłem piękny dom w Miami. No wiadomo, jacht może za chwilę... - mówił, a dopytany, ile nieruchomości już ma, przyznał, że nie pamięta.

Nie pamiętam.... Dziesięć, piętnaście? To nieistotne. Istotne, że jestem zakochany, cieszę się każdą chwilą spędzoną z osobą, którą kocham - mówił.

KOMENTARZE
(138)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Torro
2 miesiące temu
A ja mam dwie łazienki, w jednej kabina prysznicowa walk in, sedes, bidet, umywalka a w drugiej potężna wanna (bo 198 cm mierzę), sedes, bidet, umywalka. Z domu nie wychodzimy po defekacji bez umycia kupra. Polecam
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ona
2 miesiące temu
W większości ubodzy intelektualnie, mało inteligentni ludzie. A Jacykow nawet nie odklejony od rzeczywistości co bardziej tępy… ciężko mu zrozumieć, że Ci co zarabiają 100 tys/miesięcznie mają inne priorytety niż „szmaty”, inne pasje, zainteresowania i to nie ten T-shirt za kilka tysięcy definiuje ich jako ludzi. Przykre, jak bardzo niektórzy są ograniczeni…
Alojzy
2 miesiące temu
Zacznijmy od tego, że postacie wymienione w tym artykule to nie są żadne gwiazdy. Co najwyżej osoby z chwilową popularnością.
Nick Click
2 miesiące temu
Gwiazdy? Poza Marylą Rodowicz żadnej nie zauważyłam w tym artykule, kilkoro celebrytów z trzeciej, czwartej ligi i jakieś kompletne nołnejmy. A z zupełnie innej beczki, może 40letnie dzieci pani Maryli mogłyby już same zapłacić za swoje bilety lotnicze🤔
Molly
2 miesiące temu
Idę w zaparte, że Boruc nie powiedziała nic złego ani oderwanego od rzeczywistości. Dziewięćset złotych na ciuchy to jest mało pieniędzy, zwłaszcza jeśli ma się zamiar kupić kilka rzeczy. Porządnej jakości ciuchy nie kosztują 50 złotych za sztukę. Dziewięćset złotych to dużo tylko w sytuacji, kiedy ma się zamiar kupować jakieś szmatki.
Media
2 miesiące temu
Pokazują taka patologie w branży mieszkaniowej po to by wkurzyć ludzi . Kolejny etap to będzie nagonka na to żeby wprowadzić podatek katastralny. Będą krzyczeć że bogaci będą płacić extra karnego podatku potem rozszerzą że wszyscy będą płacić podatek katastralny bez wyjątku. To samo było z podatkiem cukrowym. Krzyczeli że markety zapłacić muszą za sprzedaż napojów z ukrwm . Efekt droższe napoje bo właściciele przerzucili koszty na klienta i ostatecznie podatek płaci Kowalski. Wynajmujący mieszkania podatek przerzuci na najemcę i w rezultacie zapłaci Kowalski . Mówcie nie dla każdego nowego podatku
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
realista
miesiąc temu
sami nabijacie im kasę wchodząc na jakieś badziewia z nimi związane, to nie jest żadna elita, to są ludzie którzy mają kasę i tyle, słowo "elita" znaczy całkowicie coś innego...ale oni są za tępi aby to zrozumieć, przestańcie czytać o badziewiu, będziecie zdrowsi psychicznie..to tylko na pokaz
Holo
2 miesiące temu
Nieetyczne, chore wypowiedzi, kiedyś takie kwestie wypowiadano tylko w kabaretach. Lansujmy dalej umysłową patologię, nabijajmy kabzę lanserom. Ogłupione społeczeństwo, piejące z zachwytu nad bogactwem. Pańszczyzna ma się dobrze.
😀😁😂🤣
2 miesiące temu
ludzie znikąd , prowincjusze nie wiadomo z kąt którzy-które nic sobą nie reprezentują mogą się tylko obnosić z pseudo bogactwem bo tak naprawdę to dla prawdziwych elit to pariaski ubierające się na tej swojej celebryckiej bakalarskiej
Gość
2 miesiące temu
To Maryla dalej utrzymuje te dzieci?
Iza
2 miesiące temu
A on przypadkiem nie ma demencji?...bo coś mi się tak wydaje...
Ewa
2 miesiące temu
Moje zarobki miesięcznie to 2500
niki
2 miesiące temu
Myślę że Dr. Gojdź jest niezłym lansiarzem. Twarz ostrzyknięta, włosy przeszczepione ale opowiada o akceptacji siebie. Ma dolary w oczach, a nie wie ile ma mieszkań. Śmieszne, bo kreuje się na wielka gwiazdę a jest przeciętnym lekarzem estetycznym jakich setki.
miro
2 miesiące temu
to jest jakaś prowokacja???
Anonim
2 miesiące temu
Chorzy ludzie tu już psychiatra nie pomoze
ada
2 miesiące temu
ja wiem co mam i to mi wystarczy
Rocco
2 miesiące temu
Wendzikowska dorabia w ten sam sposob Jak Siwiec
MiamiBeach
2 miesiące temu
Gojdz a jak tam twoja zbankrutowana klinika w Miami ??!!!
Masakra
2 miesiące temu
No tak, grupka ludzi leczaca swoje kompleksy mniejszosci;)
🤮🤮🤮🤮
2 miesiące temu
Gojdz już Kochał Ciupę a gdzie latała i lata Ola każdy wie. Gojdz teraz kocha Jessicę z Miami z doczepianymi rzęsami a jak mu się znudzi to za miesiąc będzie kochał Alexis. Tyle wart jest ten gość .
...
Następna strona
TOP10 - najpopularniejsze galerie
10.

Tiktoker "Mikka" przeszedł spektakularną metamorfozę. "Ważyłem 152 kg. Byłem nieszczęśliwy, zakompleksiony"

Tiktoker Michał Słania, posługujący się pseudonimem "Mikka", może pochwalić się imponującą przemianą. W sieci opublikował film, którym postanowił podsumować pracę nad wymarzoną sylwetką i zmotywować obserwatorów do zmian.
9.

Agata Duda w beżowych KOZAKACH dzieli się opłatkiem na mundurowym spotkaniu

Agata Duda towarzyszyła mężowi podczas uroczystej wigilii służb mundurowych. Pierwsza dama tym razem postawiła na biało-beżową stylizację. Klasa?
8.

Młodzieżowa Grażyna Torbicka zatankowała brykę wartą ĆWIERĆ MILIONA złotych i zaopatrzyła się na stacji w słodkie przekąski

Gdy Grażyna Torbicka podjechała na stację benzynową swoją luksusową furą, na miejscu czyhali już stołeczni paparazzi. 65-letnia dziennikarka zatankowała auto, a następnie kupiła garść słodyczy.
7.

Piotr Stramowski i jego ukochana dokazują podczas spaceru z czworonogiem

Paparazzi znów napotkali na ulicach Warszawy Piotra Stramowskiego i Natalię Krakowską. Tym razem aktor i jego ukochana prowadzili żywą dyskusję, spacerując z uroczym pupilem.
6.

Dawno niewidziana Monika Jarosińska kusi na ściance w odważnej sukience. Chciała być jak Marilyn Monroe?

Monika Jarosińska zaszczyciła swoją obecnością wydarzenie "Gwiazdy na Gwiazdkę". Dawno niewidziana aktorka i piosenkarka postawiła na odważną kreację, pozując przed fotoreporterami niczym rasowa modelka.
5.

Małgorzata Rozenek relacjonuje bożonarodzeniowy koncert Henia: "Nie jest fanem wystąpień publicznych, ale obiecaliśmy mu prezent"

Choć Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan są bardzo zajęci robieniem kariery, starają się jak najwięcej czasu spędzać z dziećmi. W środę para odwiedziła przedszkole, do którego uczęszcza Henio, z okazji koncertu bożonarodzeniowego. Dumna rodzicielka zrelacjonowała wszystko na Instagramie.
4.

Naturalna Małgorzata Socha próbowała złapać lewitującą torbę na środku chodnika i pomknęła do mercedesa za 400 tysięcy

Małgorzata Socha znów znalazła się "pod ostrzałem" stołecznych paparazzi. Tym razem pozbawioną makijażu aktorkę "przyłapano", gdy w dość niecodzienny sposób odbierała papierową torbę, której zawartość pozostaje tajemnicą.
3.

Pozbawiona stanika Kim Kardashian dokazuje ze złamaną stopą po koncercie

Mimo kontuzji, Kim Kardashian nie zamierza rezygnować z obowiązków i przyjemności. We wtorek celebrytka wybrała się na koncert Billie Eilish. W drodze powrotnej 44-letnia gwiazda znalazła się "pod ostrzałem" paparazzi.
2.

Nergal wyłania się z restauracji z partnerką dumnie noszącą "SATANISTYCZNĄ" czapkę

Zdaje się, że Nergal wreszcie trafił na swoją bratnią duszę. Jego wybranka, z którą tworzy już ponad roczny związek, zdecydowanie nie należy do grzecznych dziewczynek. Udowodniła to zaskakującym wyborem zimowej czapki, w której przechadzała się po stolicy.
1.

Okutana w futro Monika Olejnik stroi groźne miny, walcząc z wiatrem. Modna?

Monika Olejnik znów zwróciła uwagę stołecznych paparazzi. Ubrana w zimowe fatałaszki warte krocie dziennikarka nie była chyba zadowolona z obecności fotoreporterów.