Znane panie co rusz wzbijają się na wyżyny stylizacyjnej kreatywności. Podczas eventu zorganizowanego przez markę L'Oreal zdecydowanie było na kim zawiesić oko. Czyj outfit zaskoczył was najbardziej?
Niektóre imprezy wymagają eleganckiej oprawy i założenia kreacji wieczorowych. Inne zaś pozwalają stałym bywalczyniom salonów nieco poeksperymentować z lookiem. Obserwując modowe poczynania rodzimych przedstawicielek show-biznesu, zorganizowane w poniedziałkowy wieczór wydarzenie poświęcone marce L'Oreal Paris śmiało można przypisać do tej drugiej kategorii.
Bez zaskoczenia najciekawszych wrażeń modowym krytykom dostarczyła Luna. Piosenkarka tym razem skompletowała odsłaniającą brzuch skórzaną bluzkę z dużymi prześwitami i długimi rękawami z frędzlami, czarne dresowe spodnie oraz jednolite kolorystycznie buty ze spiczastym czubkiem. Na tak niestandardowe połączenie mogła wpaść chyba tylko nasza tegoroczna reprezentantka w konkursie Eurowizji.
Katarzyna Warnke zachowała zdecydowanie większy umiar w dobieraniu stylizacji, wybierając na tę okazję klasyczny czarny kombinezon z obszernymi rękawami i nogawkami. Sporym zaskoczeniem okazała się obecność Magdaleny Mielcarz. Dawno niewidziana aktorka, która przez kilkanaście lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, zaskoczyła przede wszystkim odmienioną twarzą. Nieco odwracała ona uwagę od jej oversize'owego czarnego garnituru, do którego dobrała krawat w tym samym kolorze oraz białą koszulę.