Joanna Opozda zasłania twarz, wychodząc z klubu o piątej nad ranem. Towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna (ZDJĘCIA)
Joannę Opozdę "przyłapano" przed jednym z warszawskich klubów. Jak donoszą paparazzi, celebrytka bawiła się do białego rana. Zazdrościcie energii?
Ostatnie półtora roku z pewnością nie było dla Joanny Opozdy najłatwiejszym okresem w życiu. Celebrytka zmuszona była mierzyć się z medialnym rozstaniem z Antkiem Królikowskim, jednocześnie samodzielnie wychowując urodzonego w lutym minionego roku syna Vincenta.
Zdaje się jednak, że w ostatnim czasie Joanna Opozda powoli "wychodzi do ludzi". Aktorka nie tylko huczne świętowała 35. urodziny, na których zjawiła się m.in. Julia Wieniawa, ale i coraz częściej bawi się na mieście bez większych okazji. Kilka tygodni temu kilkukrotnie widziano ją w towarzystwie młodszego od niej o dekadę przystojniaka.
W minioną niedzielę znów "przyłapano" ją, jak wychodziła z jednego z warszawskich klubów. Tym razem u jej boku nie było jednak magistra Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, a inny mężczyzna. Na najnowszych zdjęciach widzimy, jak elegancko ubrana Asia opuszcza imprezę, zasłaniając twarz. Nie wiadomo, czy nie chciała, by ją rozpoznano, czy raziło ją poranne słońce. Jak donoszą bowiem paparazzi, opuściła lokal około piątej nad ranem.
Zobaczcie najnowsze fotografie Opozdy. Widać, że w końcu żyje pełnią życia?
Jak wynika ze zdjęć stołecznych fotoreporterów, w miniony weekend Joasia po raz kolejny pozwoliła sobie wyjść na imprezę.
Nie ma wątpliwości, że świetnie się bawiła. Klub nocny opuściła ponoć dopiero około piątej nad ranem.
Wychodząc z lokalu, celebrytka zakrywała twarz. Albo zauważyła wycelowane w nią obiektywy, albo zasłaniała się przed porannymi promieniami słońca. Jak myślicie?
Widzimy też, że nie była sama. Na zdjęciach z Opozdą widoczny jest tajemniczy mężczyzna w białej koszuli. Zdaje się jednak, że to nie 25-latek, z którym widywano ją na randkach jakiś czas temu...