Justyna Steczkowska zabrała dawno niewidzianego MĘŻA na wernisaż. Widać, że im się układa? (ZDJĘCIA)
Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski w ostatnich latach niemal nie uczęszczali wspólnie na salony. Teraz zrobili wyjątek i przyszli razem na wystawę Martyny Kliszewskiej. Widać, że udało im się uratować małżeństwo?
Justyna Steczkowska od ćwierć wieku związana jest z Maciejem Myszkowskim. Para doczekała się dwóch synów i córki. W 2017 roku rodzice Leona, Stanisława i Heleny napotkali jednak poważny kryzys, za sprawą którego zdecydowali się na separację. O tamtym trudnym momencie w rozmowie z Pudelkiem opowiedział jakiś czas temu pierworodny wokalistki i architekta.
W ostatnich latach Justyna Steczkowska i jej mąż niemal nie pokazywali się razem. Sporym zaskoczeniem jest w związku z tym to, że w miniony czwartek gwiazda zabrała ojca swoich pociech na salony.
Jusia i Maciek zaszczycili swoją obecnością wernisaż Martyny Kliszewskiej, który odbył się w warszawskiej galerii sztuki ToTuart. Małżeństwo podziwiało obrazy malarki w towarzystwie m.in. Majki Jeżowskiej, Anny Korcz czy Rafała Królikowskiego. Na wydarzeniu zaprezentowali się w eleganckich stylizacjach. Podczas gdy Myszkowski przyodział koszulę, marynarkę, jeansy i mokasyny, Steczkowska miała na sobie jasnoróżową sukienkę z frędzli i przezroczyste szpilki. 51-latka odsłoniła ramiona i zgrabne nogi. Podczas wspólnego wyjścia małżonkowie zaprezentowali też drobne czułości.
Zobaczcie ich najnowsze zdjęcia