Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz TAŃCZĄ (?) na parkingu (ZDJĘCIA)
Mimo wielu problemów na głowie Jarosław Jakimowicz zdaje się tryskać dobrym humorem.
Od wybuchu afery z podejrzeniem o molestowanie w tle, Jarosław Jakimowicz usiłuje za wszelką cenę ratować swoje dobre imię. Mimo sugestii, jakoby "gwiazdor publicystyki TVP" dopuścił się rok temu gwałtu, aktor może liczyć na wsparcie TVP, które co miesiąc wciąż przelewa na jego konto co najmniej 18 tysięcy złotych.
Również partnerka Jarka z programu W kontrze, Magdalena Ogórek, stoi za kolegą murem. Żeby zaznaczyć swoja solidarność ze skompromitowanym aktorem, niedoszła prezydent Polski nie szczędzi Jakimowiczowi czułości, gdy po nakręceniu kolejnych odcinków podążają za nimi paparazzi w drodze do samochodów.
Nie inaczej było w sobotę, kiedy Magdalena i Jarosław tradycyjnie zmierzali wspólnie na parking. Gdy tylko zauważyli paparazzi, prowadzący W kontrze zaczęli tańczyć (?), wdzięcząc się przy tym do obiektywów aparatów. Przed odjazdem w swoją stronę Jakimowicz zdążył jeszcze zapozować przy swoim aucie i zaprezentować swój perłowobiały uśmiech.
Dopasowana z nich para?
W sobotę, tuż po nakręceniu kolejnego odcinka programu publicystycznego, Jarosław Jakimowicz i Magdalena Ogórek zostali "przyłapani" przez czyhających przed studiem paparazzi.
Zarówno Jarek, jak i Magda tryskali tego dnia szampańskim nastrojem. Na widok czyhających przed studiem paparazzi aktor i niegdysiejsza kandydatka na prezydenta z ramienia SLD zaczęli tańczyć (?) i mizdrzyć się do zdjęć.
Jakimowicz nie ukrywa swojej wdzięczności wobec Ogórek, która wspiera kolegę z programu w tych trudnych dla niego chwilach.
Z okazji nadejścia cieplejszych dni Magda pozwoliła sobie na letnią stylizację, na którą składała się czerwona sukienka, różowy płaszczyk i pasująca torebka.
Zanim wsiedli do swoich samochodów, Jarek dał Magdzie siarczystego buziaka w policzek.
Przed odjazdem aktor zapozował jeszcze do kilku zdjęć przy swoim aucie, uśmiechając się od ucha do ucha.