Małgorzata Rozenek maluje sobie BRWI W SKLEPIE i wcina słodką bułkę (ZDJĘCIA)
Małgorzata Rozenek po powrocie z Bali próbuje na nowo odnaleźć się w polskiej rzeczywistości. Ostatnio wybrała się na zakupy do luksusowego sklepu z okularami, a potem na lunch do ulubionej restauracji celebrytów.
Gdy przed laty Małgorzata Rozenek przyszła na casting do programu "Perfekcyjna Pani Domu", nikt chyba nie spodziewał się, że zostanie jedną z największych gwiazd polskiego show biznesu.
45-latka dokłada wszelkich starań, aby utrzymać mocną pozycję w branży, a jedną z jej stałych aktywności jest relacjonowanie swojego życia na Instagramie. Dzięki temu wiemy np., że niedawno wróciła z Bali i próbuje na nowo odnaleźć się w polskich realiach.
Zaliczamy właśnie twarde zderzenie z rzeczywistością. Tyle spraw się napiętrzyło... - żaliła się na InstaStories.
Wygląda na to, że Małgosi udało się jakoś zapanować nad chaosem i wróciła już do stałego rytmu. Paparazzi wypatrzyli ją ostatnio na mieście. Najpierw zajrzała do swojego butiku Mrs. Drama, gdzie skorzystała z luster i zrobiła sobie makijaż brwi. W międzyczasie zjadła słodką bułkę, a następnie udała się do sklepu z luksusowymi okularami przeciwsłonecznymi. Na koniec poszła z koleżanką na lunch do ulubionej warszawskiej restauracji celebrytów.
Rozenek ubrana była w sweterkową bluzkę z krótkim rękawem, do której dobrała eleganckie spodenki. Na ramieniu niosła ogromną torbę z napisem "Bali" - zapewne pamiątkę z niedawnych wakacji. Uzupełnieniem "miejskiej" stylizacji Małgorzaty były czarne, pikowane klapki.
Zobaczcie zdjęcia:
Paparazzi wypatrzyli Małgorzatę Rozenek, gdy zajrzała do swojego butiku, Mrs. Drama.
Gwiazda skorzystała z luster i poprawiła sobie makijaż brwi.
W międzyczasie Małgosię napadła chęć na coś słodkiego.
Bułkę z nadzieniem Rozenek popijała kawą.
Tego dnia Małgorzata miała jeszcze parę spraw do załatwienia.
Po wizycie w butiku Małgosia wybrała się do kolejnego sklepu.
Celebrytka miała na sobie komplecik w kolorze écru oraz pikowane klapki.
Na ramieniu Małgorzaty można było zobaczyć wielką torbę z napisem "Bali".
Następnie 45-latka w towarzystwie koleżanki udała się w dalszą drogę.
Rozenek przyznała na Instagramie, że niełatwo odnaleźć jej się w rzeczywistości po powrocie z wakacji.
Na koniec gwiazda wybrała się na lunch do ulubionej warszawskiej knajpy celebrytów.