Marcin Dubiel spaceruje w Sopocie w towarzystwie TAJEMNICZEJ BRUNETKI i macha do paparazzi (ZDJĘCIA)
Marcina Dubiela, który do niedawna spotykał się z Lexy Chaplin, "przyłapano" na sopockim Monciaku w towarzystwie tajemniczej kobiety. Youtuber niewątpliwie cieszył się z obecności paparazzi, posyłając w ich stronę całusy. Urodzony celebryta?
Marcin Dubiel jest jedną z tych znanych osób, które nie mają na swoim koncie zbyt imponujących osiągnięć. Były członek Teamu X dał się poznać szerszemu gronu za sprawą kilku kompromitujących sytuacji. W "repertuarze" 24-latka znaleźć można między innymi publiczne wymiotowanie, challenge z prezerwatywą czy śmianie się z młodocianych mieszkańców Afryki...
W związku z ogromnymi zasięgami internauci interesują się także życiem uczuciowym Marcina. Jakiś czas temu byliśmy świadkami uczucia, jakie zrodziło się między nim a koleżanką z teamu, Lexy Chaplin. Jak można się domyślać mimo publikacji całuśnych zdjęć, związek tej dwójki nie przetrwał próby czasu.
Zobacz też: Marcin Dubiel ROZSTAJE SIĘ z Lexy Chaplin po trzech miesiącach związku! "To była INTENSYWNA miłość"
Okazuje się, że youtuber zdążył już na dobre zapomnieć o eksdziewczynie, czemu dowodzą najnowsze zdjęcia paparazzi. Ostatnio "przyłapano" go w towarzystwie tajemniczej kobiety...
Dubiela z "koleżanką" sfotografowano na sopockim Monciaku, gdzie zahaczyli o stoisko z łakociami. Hojny były Lexy uraczył towarzyszkę gofrem z bitą śmietaną i owocami. Następnie wybrali się na przechadzkę, podczas której raczej unikali rozmowy. Celebryta kroczył z niemal przyrośniętym do ucha telefonem, zaś kobieta zajadała się puszystym waflem prosto z gofrownicy.
Marcin niewątpliwie cieszył się za to obecnością kroczących za nim fotoreporterów, obdarowując ich powietrznymi, zdmuchiwanymi z ręki całusami.
Sympatycznie?
W marcu Dubiel zakończył trwający trzy miesiące związek z youtuberką, Lexy Chaplin.
Niedawno widziano go w Sopocie, po którym przechadzał się w towarzystwie tajemniczej kobiety...
24-latek zabrał towarzyszkę ma gofra. Sam jednak zrezygnował ze słodkiej przekąski. Dba o linię?
Przez większość wspólnego spaceru Marcin rozmawiał przez telefon. Jego towarzyszka zdawała się nie być tym jednak zakłopotana, w skupieniu konsumując gofra.
Twórca internetowy sprawiał wrażenie zachwyconego wycelowanymi w jego stronę obiektywami aparatów.
Dubiel posłał fotoreporterom nawet kilka buziaków. Wiedzieliście, że jest taki całuśny?