Melania Trump przyciągnęła uwagę mediów swoją kreacją na balu inauguracyjnym w Waszyngtonie, który odbył się 20 stycznia. Pierwsza Dama USA zaprezentowała się w eleganckiej sukni, w której odsłoniła ramiona. Jej pasierbica, Ivanka Trump, także zadała szyku.
Bal inauguracyjny był nie tylko wydarzeniem politycznym, ale także okazją do podkreślenia znaczenia mody i kultury w amerykańskim życiu publicznym. Na scenie u boku ojca, prezydenta Donalda Trumpa, nie mogło zabraknąć Ivanki Trump, która na tę specjalną okazję wybrała balową, rozkloszowaną suknię z odkrytymi ramionami oraz operowe rękawiczki.
Melania Trump, towarzysząc swojemu mężowi na uroczystości, zaprezentowała się w białej, satynowej sukni bez ramiączek, zdobionej czarnymi detalami. Efektu dopełniał satynowy naszyjnik typu choker ze srebrnym wisiorkiem, a długie, luźno pofalowane włosy dodawały całości szyku.
Donald Trump, który rozpoczął swoją drugą kadencję jako 47. prezydent USA, również prezentował się elegancko w klasycznym czarnym smokingu z białą koszulą i dopasowaną muszką.
Podczas balu nie zabrakło również muzycznych występów. Na scenie pojawili się Jason Aldean oraz zespół The Village People, a ich występy wprowadziły gości w rytmy muzyki country i disco. Swoją obecnością wydarzenie uświetnili także JD Vance, Usha Vance, Kid Rock czy Billy Ray Cyrus.
Melania i Ivanka oczarowały kreacjami.