Wstawiając zdjęcia do sieci, Katarzyna Skrzynecka na ogół wspomaga się paletą niezliczonej ilości filtrów. Z okazji rodzinnego wypadu wakacyjnego do Grecji wrzuciła jednak na luz, co poskutkowało brakiem retuszu zdjęć. Jak aktorka spędzała czas z bliskimi za granicą?
Katarzyna Skrzynecka wiele razy podkreślała już, że rodzina stanowi nadrzędną wartość w jej życiu. Udowadnia to obchodzona niedawno 15. rocznica ślubu byłej jurorki programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i jednego z najbardziej utytułowanych polskich kulturystów, Marcina Łopuckiego. Niezmiennie zakochani w sobie małżonkowie podzielili się kadrami ze wspólnie spędzanego czasu z owocem ich miłości, 12-letnią córką Alikią Ilią.
Szczęśliwa rodzina wykorzystała ostatni wakacyjny tydzień na podróż do uwielbianej przez nich Grecji. Każdego lata eksplorują tamtejsze zakątki, wynosząc z podróży cenne doświadczenia oraz nowe informacje na temat kultury i tradycji panujących w położonym na Bałkanach kraju. Sama zainteresowana przyznała, że, w odróżnieniu od wielu turystów, daleko jej do beztroskiego byczenia się na plaży i zamykania się wyłącznie na atrakcje oferowane przez luksusowe hotele.
Kocham zwiedzać, robić ciekawe zdjęcia, doświadczać lokalnej kultury, obyczajów, historii, smakować tradycje lokalnej kuchni i dzielić radość zwiedzania nowych miejsc z rodziną. Na całe szczęście mój mąż i córki również lubią ten model aktywnych wakacji, więc z uśmiechem i ciekawością życia pozwalają mi "ciągać się" po kolejnych miasteczkach, stanowiskach archeologicznych, wyspach i wysepkach, zakątkach, do których nikomu nie chce się zapuszczać w gorącym klimacie - napisała Skrzynecka, wzbogacając relację licznymi emotikonami.
Aktorka zapewniła, że w ciągu najbliższych dni podzieli się wieloma zdjęciami z ich rodzinnej eskapady. Na dobry początek widzowie na Instagramie mogli podziwiać fotorelacje z pierwszych wypraw i morskich kąpieli. Panujący tam śródziemnomorski klimat zdecydowanie korzystnie wpłynął na Katarzynę Skrzynecką, która w końcu zrezygnowała z przesadnego stosowania filtrów.
Obserwujący jej profil wielokrotnie zwracali uwagę w komentarzach na przesadne "udoskonalanie" zdjęć, w efekcie czego 53-latka ich zdaniem przestawała przypominać samą siebie. W znacznie przyjemniejszym niż dotychczas odbiorze jej fotek z pewnością pomogła też rezygnacja z ciężkich makijaży i nadmiaru dodatków biżuteryjnych. Gwiazda pochwaliła się naturalnym promiennym uśmiechem, utrzymaną w świetnej kondycji skórą i przede wszystkim nieukrywaną radością z możliwością spędzenia czasu z najbliższymi.