Celebrytka chętnie pozowała przed obiektywami "napotkanych" w parku fotoreporterów. Ciąża jej służy?
Maja Hyży, jak wiele jej koleżanek z branży, zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie telewizyjnym. W efekcie od lat stara się odcinać kupony od przygody z "X Factorem", w którym występowała u boku ówczesnego męża.
Ostatnio o nieco zapomnianej uczestniczce muzycznego show zrobiło się trochę głośniej. Wszystko za sprawą ciąży. Gdy pod koniec kwietnia artystka poinformowała o tym, że spodziewa się dziecka, znów zwróciła na siebie upragnioną uwagę mediów. Maja doskonale wie, jak podsycać zainteresowanie, więc ochoczo publikuje na Instagramie kolejne zdjęcia ukazujące jej powiększający się ciążowy brzuszek...
Ostatnio paparazzi "przyłapali" ciężarną na wiosennym spacerze. Korzystając z pięknej pogody, Hyży wybrała się z czworonogiem na przechadzkę. Tak się złożyło, że na swoje drodze napotkała fotoreporterów, dla których chętnie zapozowała. Tego dnia piosenkarka miała na sobie starannie dobraną, letnią stylizację. Postawiła na żółtą sukienkę, która nie zdołała ukryć jej ciążowych kształtów, chustkę na głowę w tym samym kolorze i oczywiście stylową maseczkę.
Promienna?
Maja dołączyła ostatnio do powiększającego się w zatrważającym tempie grona ciężarnych celebrytek.
W zeszłym miesiącu 30-latka ogłosiła światu, że spodziewa się trzeciej pociechy.
Odkąd Hyży ogłosiła radosną nowinę, w końcu może liczyć na większe niż dotychczas zainteresowanie tabloidów, co też stara się umiejętnie wykorzystać.
Uczestniczka programu "X Factor" skrupulatnie relacjonuje kolejne etapy błogosławionego stanu w sieci.
Ostatnio ciężarną celebrytkę "przyłapano" podczas spaceru z ukochanym psiakiem.
Maja dumnie zaprezentowała fotoreporterom ciążowy brzuszek, który świadczyć może o tym, że rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami.
Promienieje?