Na evencie nie zabrakło zdeklarowanej miłośniczki muzyki klasycznej, która z ekscytacji zapomniała, czyjej twórczości będzie miała okazję posłuchać na żywo...
W poniedziałek w warszawskim Desa Unicum odbył się koncert upamiętniający 81. rocznicę recitalu, z którym 23 września 1939 roku wystąpił w Polskim Radiu wybitny pianista i kompozytor pochodzenia żydowskiego Władysław Szpilman. Tego samego dnia niemieckie bomby trafiły w Elektrownię Warszawską na Powiślu, co na lata przerwało funkcjonowanie rozgłośni.
Obecności na imprezie nie odmówiła sobie największa śmietanka polskiego show biznesu, tłumnie przybywając do muzeum, żeby posłuchać kompozycji legendarnego muzyka. Wśród gości imprezy można było wypatrzeć między innymi Adama "Nergala" Darskiego, Annę Woźniak-Starak, Pawła Pawlikowski, Maję Ostaszewską, Michała Englerta czy księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego
W gronie słynnych melomanów znaleźli się również dyrektor programowy TVN Edward Miszczak oraz jego narzeczona Anna Cieślak. Choć niedawno wyszło na jaw, że zakochane gołąbki planują ślub, ostatecznie Edward i Anna postanowili przyjść na koncert oddzielnie.
Na imprezie nie mogło zabraknąć Izabeli Janachowskiej, która w poniedziałek nie omieszkała się pochwalić, że jej mąż zorganizował wspólny wypad na recital. Jako miłośniczka muzyki klasycznej celebrytka wręcz nie mogła doczekać się wyjścia, niestety w przypływie emocji 34-latka zapomniała, czyjej właściwie twórczości będzie miała okazję posłuchać na żywo...
Zobaczcie, kto pojawił się na koncercie pamięci Władysława Szpilmana.
Na recitalu nie mogło zabraknąć słynnej miłośniczki muzyki klasycznej Izabeli Janachowskiej. Na tę okazję celebrytka wybrała elegancką, zwiewną kreację, do której dobrała delikatne sandałki.
Znany "książę ciemności" przyszedł na imprezę z tajemniczą blondynką.
Pod Muzeum POLIN paparazzi przyłapali dyrektora programowego TVN, Edwarda Miszczaka. Choć na koncercie zjawiła się również jego narzeczona Anna Cieślak, 65-latek przybył na imprezę osobno.