Kathy Bates była jedną z gwiazd, która swoją obecnością zaszczyciła rozdanie Złotych Globów 2025. Aktorka zaprezentowała przed fotoreporterami znacznie odchudzoną figurę.
Za nami noc pełna wrażeń. Mowa oczywiście o uroczystej ceremonii wręczenia Złotych Globów. W tym roku śmietanka Hollywood kolejny raz zjechała się do kultowego Beverly Hilton Hotel w Los Angeles, gdzie odbyło się rozdanie statuetek. Na ściance roiło się od największych gwiazd, które na ten wieczór wystroiły się w misternie przygotowane looki od znanych domów mody.
ZOBACZ TAKŻE: Złote Globy 2025. Rewia mody na czerwonym dywanie: olśniewająca Zendaya, krótkowłosa Emma Stone, posągowa Nicole Kidman
Przed fotoreporterami zaprezentowała się m.in. Kathy Bates. Aktorka w branży jest już od ponad pięciu dekad. Wystąpiła w takich produkcjach jak "Titanic", "Smażone zielone pomidory", "The Office" i "Misery". Za ostatnią z wymienionych produkcji 76-latka nawet otrzymała Oscara. Niedawno zrobiło się głośno nie tylko na temat jej zawodowych dokonać, lecz również imponującej przemiany.
Wiele mówiono o tym, że udało mi się to zrobić dzięki lekom. Ale muszę uświadomić ludzi, że to była dla mnie ciężka praca, szczególnie w czasie pandemii - wytłumaczyła aktorka jakiś czas temu podczas rozmowy z magazynem "People".
Gwiazda kina przyznała, że schudła 45 kg. Nie ukrywała jednak, że 10 kg zgubiła dzięki szczególnie popularnemu lekowi na cukrzycę, ponieważ w 2017 roku zdiagnozowano u niej cukrzycę typu drugiego. Reszta, jak podkreśliła, to efekt jej ciężkiej pracy. Warto przypomnieć, że kilka lat temu zdobywczyni Oscara musiała również przejść podwójną mastektomię, bo walczyła wówczas z rakiem piersi.
Aktorka na tegorocznych Złotych Globach nie tylko była nominowana za rolę w serialu "Matlock", ale także wręczała nagrodę Jessice Gunning za rolę w "Reniferku". 76-letnia Kathy przykuwała tego wieczoru wzrok z gustownej marynarce ściągniętej w talii, którą zestawiła z ciemnymi spodniami, elegancką torebką oraz wygodnymi butami.