Tomasz Sekielski przez długie lata zajadał stresy, co miało opłakane skutki dla jego zdrowia. 4 lata temu dziennikarz wziął się za siebie, porzucił szkodliwe nawyki żywieniowe i poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Zobaczcie, jak się zmieniał.
Tomasz Sekielski przez wiele lat walczył z otyłością. Praca na najwyższych obrotach i zajadanie stresów poskutkowały u dziennikarza poważnymi problemami zdrowotnymi, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. Dzięki wsparciu żony autor filmów dokumentalnych oraz reportaży telewizyjnych w końcu wziął się w garść i znalazł w sobie na tyle samozaparcia, by raz na zawsze pozbyć się destrukcyjnych nawyków i zmienić swoje życie.
Jak się doprowadziłem do ekstremalnego stanu, lekarz mi mówił: "Panie Tomku, ale pan w każdej chwili może umrzeć. Pan musi przejść na dietę, musi pan ograniczyć" - mówił Sekielski w wywiadzie z Martyną Wojciechowską. Ja to wiedziałem, otwierając lodówę i wpieprzając w środku nocy jakieś nieprawdopodobne ilości tego jedzenia, ja wiedziałem że wyrządzam sobie krzywdę. Co więcej, kończąc to jedzenie, ja się bałem, że się już nie obudzę - mówił.
W najgorszym momencie waga borykającego się z kompulsywnym objadaniem się dziennikarza wskazywała 185 kg. Przełom w życiu Sekielskiego nastąpił w 2020 roku. To właśnie wtedy zapragnął zawalczyć o swoje zdrowie i życie. Dzięki zmianie szkodliwych nawyków żywieniowych i poddaniu się operacji zmniejszenia żołądka udało mu się zrzucić około stu (!) kilogramów.
Relację z odchudzania publikował na bieżąco na swoim kanale na YouTube. 50-latek polubił też publikowanie swoich zdjęć na Instagramie, od czego kiedyś raczej stronił. Nowe oblicze dziennikarza zrobiło ogromne wrażenie na internautów, którzy do dziś wyrażają swój podziw dla samozaparcia Tomasza w licznych komentarzach.
Zobaczcie imponującą metamorfozę Tomasza Sekielskiego, któremu udało się zrzucić aż 100 kilogramów. Jesteście pod wrażeniem?