Agnieszka Woźniak-Starak w zimowych bamboszkach pojechała furą wartą ponad ĆWIERĆ MILIONA złotych na manicure
Agnieszka Woźniak-Starak to prawdziwa ulubienica stołecznych paparazzi. Ostatnio prezenterka została "przyłapana" w trakcie wypadu na miasto. Jej celem okazał się nowy manicure.
Prawdziwą ulubienicą stołecznych paparazzi bez wątpienia jest Agnieszka Woźniak-Starak. Prezenterka od wielu lat cieszy się statusem jednej z najjaśniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, a jej perypetie osobiste oraz zawodowe nieustannie zdobią nagłówki kolorowej prasy czy portali branżowych.
ZOBACZ TAKŻE: Rozsierdzona Agnieszka Woźniak-Starak reaguje na decyzję Kosiniaka-Kamysza ws. myśliwych. "To jest tradycja? To jest RZEŹ"
Agnieszka Woźniak-Starak wyskoczyła po nowy manicure
Każde wyjście prowadzącej "Mam Talent" na miasto generuje dość duże zainteresowanie paparazzi jeszcze z jednego powodu. Agnieszka nawet na co dzień wybiera nietuzinkowe kreacje, a także dodatki warte krocie. Bardzo często jej stylizacja, która pozornie wygląda skromnie, może swoją ceną przyprawić o zawrót głowy. Ostatnio Woźniak-Starak została sfotografowana podczas "zwyczajnego" wypadu po nowy manicure.
Gwiazda TVN wybrała salon piękności w centrum stolicy. Na miejsce przyjechała swoją czarną Teslą, która jest warta około 270 tysięcy złotych. Tego dnia Agnieszka pokusiła się na "look" składający się z długiego kożucha, klasycznych jeansów i białego topu. Jej stylizację uzupełniały m.in. beżowe bambosze, ogromna torebka z plecionki czy okulary z miejską soczewką.
Stylowa?
Tego dnia prezenterki nie opuszczał dobry humor. Nawet podczas telefonicznej rozmowy Agnieszka emanowała pozytywną energią.
Agnieszka Woźniak-Starak wybrała się na miasto czarną Teslą, która jest warta około 270 tysięcy złotych.