Zarobki w "Tańcu z Gwiazdami" ZNACZNIE się od siebie różnią... Ile dostanie Krzysztof Rutkowski, a ile zarobiła Julia Wieniawa?
"Taniec z Gwiazdami" startuje już jesienią. Póki co najdroższą gwiazdą nowej edycji ma być Krzysztof Rutkowski, najsłynniejszy detektyw bez licencji. Ile zarobi reszta?
Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnej, 13. już edycji "Tańca z Gwiazdami" - oczywiście 13. w Polsacie, 26. w ogóle. O tym, że producenci nie mają już kogo zapraszać do tanecznego show, świadczyć może fakt, iż największą gwiazdą tej odsłony będzie... Krzysztof Rutkowski. Polsat zaciekle walczył o Małgorzatę Rozenek, jednak ta ostatecznie przystała na kontrofertę "stacji matki" i została w TVN.
Za uczestnictwo w rywalizacji o Kryształową Kulę kontrowersyjny detektyw bez licencji wywalczył podobno imponującą stawkę, bo aż 30 tysięcy złotych. Rutkowski wykazał się jednak podziwu godną wspaniałomyślnością i - podobnie jak trzy lata wcześniej Agnieszka Radwańska - całe zarobione pieniądze zdecydował się przekazać na cele charytatywne.
Przeważnie uczestnicy tanecznego show mogą liczyć na znacznie niższe gaże niż w przypadku Rutka. Standardowa stawka za odcinek wynosi bowiem około 10 tysięcy złotych. W zależności od popularności możliwe są wahania wynoszące około 2-4 tysięcy złotych. Inaczej ma się sprawa w przypadku gwiazd wracających na kolejne edycje: członkowie jury oraz prowadzący mogą liczyć na naprawdę niezły zarobek...
Zobaczcie, jakie mają stawki gwiazdy "Tańca z Gwiazdami". Robią wrażenie?
Suma, na którą zgodził się Krzysztof Rutkowski, ma opiewać na 30 tys. złotych za odcinek. Detektyw przyznał w rozmowie z Jastrząb Post, że "nie musi występować w "Tańcu z Gwiazdami", żeby być milionerem, bo nim jest", dlatego jego gaża będzie przekazana na rzecz pomocy Fundacji Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.
Michał Mikołajczak ma na koncie kilka kreacji filmowych i serialowych, jednak najbardziej znany jest z roli Dariusza Żbika w "Na Wspólnej". Prywatnie aktor związany jest z Edytą Zając, której w 2020 roku udało się wygrać Kryształową Kulę. Z informacji Plejady wynika, że 35 latek może liczyć na 20 tysięcy za odcinek. Z kolei my dowiedzieliśmy się, że Michał podobno dość długo się targował, nie chcąc w ogóle brać udział w show. Jak widać, taka strategia się opłaciła.
Ilona Krawczyńska była finalistką Miss Polski 2014, a obecnie działa jako influencerka, współprowadząc z siostrą profil "Siostry ADiHD". Aspirująca celebrytka zarobi podobno... 5 tysięcy za odcinek.
Kwestia zarobków prowadzących "TzG" wygląda jeszcze bardziej interesująco. Podczas gdy jeszcze dwa lata temu Paulina Sykut-Jeżyna mogła liczyć na 15 tysięcy złotych za odcinek (według informacji "Faktu"), Krzysztof Ibisz wykonuje swoją funkcję... za darmo. Słynny prezenter otrzymuje ponoć stałe wynagrodzenie od stacji, którego wysokość pozostaje tajemnicą.
Andrzej Grabowski może liczyć na prawdziwie gwiazdorską stawkę: aktor za każdy odcinek dostaje podobno 18 tysięcy złotych. Za to Iwona Pavlović, która jest związana z programem od samego początku, zarabia 10 tysięcy za odcinek.
O tym, że Julia Wieniawa jest obecnie jedną z największych gwiazd w rodzimym przemyśle rozrywkowym, najlepiej świadczy jej stawka, którą przyznano jej w 11. edycji "TzG". Celebrytka wywalczyła dla siebie astronomiczne 30 tysięcy złotych za odcinek (!). Doszło do tego, że na wieść o tym, ile zażyczyła sobie Julka, z programem postanowił pożegnać się Marcin Bosak. Aktor inkasował aż trzy razy mniej od koleżanki z branży...
Niekwestionowaną rekordzistką "TzG", jeżeli chodzi o zarobki, wciąż pozostaje Edyta Górniak. Za każdy odcinek programu diwa miała dostawać aż 60 (!) tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że dotarła do półfinału, piosenkarka mogła zarobić na tańczeniu w telewizji aż 780 tysięcy złotych. Opłaciło się?