Katarzyna Glinka wielokrotnie podkreślała, że uwielbia aktywny wypoczynek. W tym celu udała się na wakacje do Indii, gdzie dni urlopu mijają jej na intensywnych treningach jogi. Pozazdrościć hartu ducha?
W 2022 roku do historii przeszedł związek Katarzyny Glinki z Jarosławem Bienieckim. Pomimo zaręczyn i posiadania wspólnego potomka, parze nie udało się przetrwać próby czasu. Owocem ich związku jest syn Leo.
Glinka jest wyjątkowo aktywna na Instagramie i na swoim profilu ochoczo relacjonuje kolejne podróże i chwali się ujęciami w towarzystwie pociech. Celebrytka chętnie pokazuje także obserwatorom swoje pasje, dzieląc się z nimi na przykład kulinarnymi inspiracjami czy polecając im lektury.
W poszukiwaniu nowych inspiracji (i świętego spokoju) 47-latka udała się właśnie w podróż do Indii, gdzie zatrzymała się w ośrodku jogi. W środę na śledzony przez 318 tysięcy osób profil aktorki trafiła seria zdjęć z treningu na plaży Palolem ulokowanej w południowym Goa.
Można na nich zobaczyć, jak Glinka demonstruje kolejne pozycje jogi na rozłożonej na piasku macie przy akompaniamencie tradycyjnej hinduskiej melodii. Korzystając z okazji, matka dwójki dzieci pochwaliła się godną podziwu sylwetką w skąpym bikini.
Codziennie 90 minut jogi - czytamy. 120 minut ayurwedyjskiego masażu. Pyszne jedzenie i spacery…. Mam też dużo szczęścia, trafiłam na przepiękną miejscówkę. Mówią, że kiedy zaczynasz pozytywnie myśleć przyciągasz pozytywne rzeczy, zdarzenia, ludzi. Tutaj nie trzeba się starać. Hindusi są przemili, uśmiechnięci, dobrzy. Nie jest to wygenerowane na potrzeby turystów. To czuć. Po prostu tacy są.
Was też zainspirowała do ćwiczeń?