Podobnie jak wielu innych celebrytów, Grażyna Szapołowska darzy Juratę ogromnym sentymentem i co roku stara się tam wracać w okresie wakacyjnym. Aktorka dała się sfotografować, gdy w najlepsze oddawała się "plażingowi" z przyjaciółką Dorotą Goldpoint.
Grażyny Szapołowskiej nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to nietuzinkowa postać, która zapisała się na kartach historii polskiego kina wieloma niezapomnianymi rolami. Aktorka słynie ze swojej charyzmy oraz charakterku, o którym świetnie przekonał się choćby skonfliktowany z nią Jan Englert.
Jak co roku Szapołowska sporą część upalnych dni spędziła w ukochanej Juracie, gdzie zresztą od lat dokazuje w doborowym towarzystwie. W przerwie od bywania na salonach 70-latka znalazła chwilę, by raz jeszcze odwiedzić ukochaną nadmorską miejscowość, gdzie każdego lata zjeżdżają się tłumy reprezentantów rodzimego show-biznesu.
Odwiedzając juracką plażę, Szapołowska postanowiła zapewnić sobie dawkę witaminy D - zrzuciła więc z siebie dres i ułożyła się wygodnie na ręczniku, wystawiając się do słońca. Aktorce towarzyszyła wieloletnia przyjaciółka Dorota Goldpoint, która również darzy polskie morze wielkim sentymentem. Wylegując się na piasku, urlopowiczki postanowiły uwiecznić ten wyjątkowy moment w roku i "strzeliły" sobie pamiątkowe seflie.
Zobaczcie zdjęcia.