Agnieszka Kaczorowska wystartowała z nowym biznesem - wirtualnym studiem tańca. Gwiazda "Klanu" nie ukrywa, że taka forma promocji jej profesji była marzeniem od dawna, a w jego spełnieniu pomógł jej oczywiście mąż. Jak można się spodziewać, Kaczorowska sama zainwestowała w StudioTańca.pl i, jak mówi w rozmowie z Cezarym Wiśniewskim z Pudelka, jest to efekt tego, że od dziecka zarabiała i odkładała. "Jako mała dziewczynka nie wiedziałam, że zarabiam. Ktoś w szkole zapytał, ile zarabiam... Wtedy zaczęły się rozmowy z mamą. (...) Z upływem czasu mama mówiła mi, że jeśli chcę tańczyć, a to jest bardzo drogi sport, jeśli chce jechać na turniej, mieć nową sukienkę, to wyjmujemy z tych zarobionych pieniędzy. Nie żyłam w jakimś bogatym domu, gdzie pieniądze się nie kończyły. To nie była studia bez dna"