Angelina Jolie olśniewa na premierze musicalu. Towarzyszyła jej 15-letnia Vivienne. Skóra zdjęta z matki? (ZDJĘCIA)
Angelina Jolie znacznie ograniczyła częstotliwość pojawiania się na ściankach. Aktorka zrobiła mały wyjątek i uświetniła swoją obecnością premierę broadwayowskiej sztuki. Gwiazda zabrała ze sobą 20-letniego syna Paxa i 15-letnią córkę Viviennie, która zapozowała z rodzicielką na ściance.
Po kilku latach przerwy od srebrnego ekranu, kiedy to Angelina Jolie całą energię poświęciła na sądową batalię o opiekę nad dziećmi z Bradem Pittem, gwiazda powraca w wielkim stylu. Jeszcze w tym roku w kinach ukazać ma się film "Maria" - ukazujący historię największej w dziejach śpiewaczki operowej Marii Callas, który będzie skupiał się na jej ostatnich dniach życia. Aktorka wcieli się oczywiście w tytułową rolę.
Wszystko wskazuje na to, że będzie to ostatni projekt filmowy, w który zaangażowała się gwiazda, a tak przynajmniej zasugerowała sama Angelina w wywiadzie dla styczniowego wydania "Wall Street Journal". Na łamach magazynu Jolie zwierzyła się ze swojej niechęci do Hollywood, które nazwała "płytkim miejscem", a także opowiedziała o rychłych planach zawieszenia kariery aktorskiej i przeprowadzki do Kambodży.
Zanim to się jednak wydarzy, gwiazda postanowiła wcześniej sprawdzić się w roli producentki broadwayowskiej sztuki "The Outsiders", która powstała na podstawie powieści S. E. Hintona z 1967 roku pod tym samym tytułem. Uroczysta premiera spektaklu odbyła się w czwartek w Nowym Jorku, a 48-latka była oczywiście największą gwiazdą wieczoru.
Matka szóstki dzieci przybyła na wydarzenie z "obstawą": towarzyszył jej 20-letni Pax i 15-letnia Vivienne, która zresztą pełniła funkcję "osobistej asystentki" Angeliny podczas przygotowań musicalu.
Aktorka tradycyjnie postawiła na wdzięczne połączenie elegancji i prostoty: do jedwabnej sukienki w karmelowym odcieniu dopasowała brązową pelerynę i wielkie koczyki. Najmłodsza z córek odziała się za to w granatowy, "robotniczy" kombinezon.
Podobna do matki?