Anna Głogowska zaśmiewa się podczas spotkania w kawiarni z tajemniczym nieznajomym. Jej serce znowu zabiło mocniej? (ZDJĘCIA)
Anna Głogowska została przyuważona przez fotografa podczas wizyty w modnej kawiarni. Przy stoliku na przeciwko celebrytki zasiadł pewien obwieszony metkami brunet. Tancerka znalazła sobie kolejnego adoratora?
Anna Głogowska dała się poznać szerszej publiczności za sprawą burzliwego związku z Piotrem Gąsowskim, którego owocem jest 17-letnia córka Julia. I choć łączące ich uczucie już dawno zdążyło się wypalić, aktor i tancerka wciąż pozostają w przyjaznych stosunkach właśnie ze względu na ukochaną pociechę.
Od dłuższego czasu w kuluarach plotkuje się o miłosnych podbojach Ani. Przez moment poszlaki wskazywały, że celebrytka ma romans z "amantem polskiego kina" Mikołajem Roznerskim, zdaje się, że Anna mogła mieć na myśli kogoś zupełnie innego. Częstym gościem instagramowych relacji Głogowskiej jest bowiem pewien niemiecki muzyk o imieniu Fred Erik, z którym tancerka spędziła nawet święta Bożego Narodzenia.
Tymczasem Głogowska znowu dała serwisom plotkarskim pretekst do pisania na swój temat, a wszystko za sprawą spotkania z tajemniczym brunetem w jednej z modnych stołecznych knajp. We wtorek 46-latka dała się sfotografować czającemu się paparazzo, gdy w najlepsze raczyła się kawą w towarzystwie wystrojonego w markowe ciuszki kompana (w oczy rzucały się sneakersy Balenciagi i okazały złoty zegar połyskujący na jego nadgarstku). Po dostarczeniu swojemu organizmowi niezbędnej dawki kofeiny towarzysz Ani uregulował rachunek i ruszył z nią w nieznanym nam kierunku.
Myślicie, że w jej życiu znowu pojawił się ktoś wyjątkowy?
We wtorek Anna Głogowska została "przyłapana" przez fotografa w jednej z warszawskich kawiarni.
Tancerce towarzyszył tajemniczy brunet "wyposażony" w okazały, złoty zegarek.
W pewnym momencie, gdy odeszli już od stolika, Ania chwyciła kompana za ramię.