Antek Królikowski i Joanna Opozda pakują się po weselu w pałacu. Napis na koszulce nie pozostawia żadnych złudzeń... (ZDJĘCIA)
Świeżo upieczone małżeństwo opuściło pałac, w którym w ostatnią sobotę odbyło się ich wesele. Widać, że noc poślubna Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy się udała?
Ślub Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy bezdyskusyjnie był największym wydarzeniem minionego weekendu. Popularna para przysięgła sobie miłość w kościele św. Wojciecha na warszawskiej Woli, po czym razem z gośćmi przetransportowali się do Pałacu Zdunowo, gdzie wyprawili huczne wesele. Wśród licznych atrakcji oferowanych przez gospodarzy znalazła się m.in. możliwość zrobienia sobie zdjęcia z... koniem, z której chętnie skorzystały Małgorzata Rozenek i Marina Łuczenko.
Wszystko, co dobre, kiedyś niestety musi się skończyć. Przyszła więc pora, aby Antek i Joasia zapakowali wszystkie prezenty do samochodu i ruszyli do wspólnego mieszkania, w którym od teraz wieść będą życie jako mąż i żona. Kwestiami logistycznymi zajął się rzecz jasna pan młody, który biegał z bagażami, robiąc sobie czasem przerwę na elektronicznego papierosa. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj jego t-shirt ozdobiony hasłem: "Weekend powoduje utratę pamięci". Joasia wyłoniła się z pałacu, gdy wszystko było już na miejscu. Miała na sobie welurowy dres z odsłoniętym brzuchem i oversizową kurtkę jeansową.
Zobaczcie, jak małżeństwo Królikowskich pakowało się na podróż do domu. Jak obstawiacie, dokąd wyjadą na miesiąc miodowy?
Hasło na t-shircie Antka brzmiało: "Weekend powoduje utratę pamięci". Myślicie, że to pamiątka z imprezowego okresu życia aktora?
Przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie para młoda nie będzie miała potrzeby wybrać się do kwiaciarni. Ozdoby sali z pewnością pięknie wpasują się w ich przytulne gniazdko.
Między przenoszeniem kolejnych pakunków Antek zrobił sobie chwilę przerwy na elektronicznego papierosa.
Joasia wyłoniła się z pałacu w welurowym komplecie z odsłoniętym brzuchem. Czyżby chciała ukrócić plotki o ciąży krążące w sieci?