"Młodzieżowa" Beata Kozidrak czuje wiosnę pod TVN-em (ZDJĘCIA)
56-letnia piosenkarka zapewnia, że po rozwodzie z niewiernym mężem odżyła i nabrała pewności siebie. Nowa miłość tak ją odmieniła?
Beata Kozidrak ostatniego roku nie może zaliczyć do najlepszych. Po odkryciu zdrad męża, Andrzeja Pietrasa, postanowiła rozwieść się z nim po 36 latach małżeństwa. Mimo trudnego rozwodu i podziału majątku wartego 9 milionów złotych, 56-letnia piosenkarka postanowiła się nie załamywać i "rzuciła się" w wir pracy. Wydała nową płytę i ogłosiła, że znalazła nowego partnera, przy którym jest "zwariowana i emanuje szczęściem".
Przypomnijmy: Kozidrak o nowym chłopaku: "Nigdy nie widzieliście mnie takiej zwariowanej. Jestem zakochana!"
Beata na fali nowego związku i sukcesów zawodowych postanowiła też zmienić swój styl. Wokalistka, która wcześniej słynęła z krzykliwych i przykrótkich kreacji, od kilku miesięcy stawia na dopasowane i eleganckie fasony podkreślające figurę. Podczas sobotniej wizyty w studiu Dzień Dobry TVN, Kozidrak zaprezentowała nie tylko nową piosenkę, ale i odmieniony wygląd. Na tę okazję założyła wzorzyste dzwony, do których dobrała czarną bluzkę i luźny płaszcz z bufiastymi rękawami. Stylizację uzupełniła o buty na wysokiej platformie, beżową torebkę i wisiorek w kształcie… pistoletu. Ze studia wyszła razem z najstarszą córką, Katarzyną Pietras, która śpiewa w chórkach Bajmu.
Beata nie ukrywała, że cieszy się z zainteresowania zgromadzonych fotoreporterów i chętnie rozdawała autografy. Nowy związek jej służy?