52-letnia i "naturalna" Courtney Cox opala się w bikini (ZDJĘCIA)
Rok temu aktorka przyznała, że żałuje swoich operacji plastycznych i obiecała, że będzie "starzeć się z godnością". Jak jej idzie?
Courtney Cox, która zdobyła ogromną sławę rolą *Moniki w kultowym serialu Przyjaciele, rok temu przyznała, że trochę się pogubiła. Presja życia na świeczniku i trudności w pogodzeniu się z upływającym czasem popchnęły ją w stronę nałogowego poprawiania urody i operacji, po których przestała przypominać samą siebie. Media rozpisywały się na temat jej zdeformowanej, "kociej" twarzy. Z powodu obsesji na punkcie wyglądu pokłóciła się nawet ze swoją długoletnią, najlepszą przyjaciółką, *Jennifer Aniston.
Zobacz: Pokłóciły się o... BOTOKS!
Wreszcie aktorka zauważyła, że robi sobie krzywdę i opamiętała się. Aktualnie zapewnia, że "nic sobie nie robi" i zamierza "starzeć się z godnością".
52-latka spędza wiele czasu ze swoją 12-letnią córką ze związku z Davidem Arquette, Coco, która ponoć pomaga jej "oswoić ze zjawiskiem starzenia". Wczoraj paparazzi sfotografowali je obie na plaży w Miami, gdzie relaksowały się w słońcu, w towarzystwie koleżanek.
Courtney opalała się w czarnym bikini, sącząc wodę z lodem. Chociaż oczy skrywała za ciemnymi okularami, widać było wyraźnie, że jej twarz doszła już do siebie i aktualnie wygląda o wiele naturalniej niż wcześniej.
Zobaczcie zdjęcia.