Kasia Tusk robi świąteczne zakupy na ryneczku w Sopocie (ZDJĘCIA)
Kupiła m.in. ciasto oraz bukiet żółtych tulipanów. Oczywiście cała w "must have'ach".
Kasia Tusk na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi w 2011 roku, kiedy jej ojciec i jego partia walczyli o drugą kadencję, założyła bloga Make Life Easier. We wpisach uczy jak "stylowo żyć" i się ubierać. W jednym z wpisów radziła na przykład, że warto zainwestować w takie "must have" jak okulary przeciwsłoneczne za 800 złotych czy torebkę za ponad tysiąc. Później wydała też książkę, bo "nie chciała być gorsz od taty, mamy i brata".
30-latka oczywiście na co dzień stosuje się do własnych porad i dba o to, aby wyglądać modnie nawet, gdy idzie na pobliski bazar.
Dziś rano paparazzi przyłapali córkę byłego premiera na zakupach świątecznych na ulubionym, sopockim ryneczku, gdzie chodzi często z mamą Małgorzatą. Tym razem towarzyszyła jej jeszcze koleżanka, która dopasowała się do niej "stylizacją".
Kasia w obcisłych rurkach, kaloszach-gumiakach za 500 złotych oraz bluzce w marynarskie paski i grafitowym płaszczu zatrzymała się m.in. przy stoisku z warzywami, gdzie kupiła cebulę i jajka. Na kolejnym straganie dokupiła jeszcze ciasto oraz bukiet żółtych tulipanów.
Zobaczcie, jak wyglądała.