46-letnia Kinga Rusin chwali się biustem... (ZDJĘCIA)
Prezenterka często powtarza, że nigdy nie była w lepszej formie niż obecnie. Faktycznie?
Kinga Rusin często powtarza, że nigdy nie czuła się w swoim ciele lepiej niż obecnie. W ostatnich latach dziennikarka przeszła dużą wizerunkową metamorfozę - od mistrzyni nieudanych stylizacji do jednej z najlepiej ubranych celebrytek na salonach.
Kinga przeszła także "duchową" przemianę i podporządkowała swoje życie ekologii. 46-latka twierdzi, że idealnie gładką twarz zawdzięcza m.in. pozytywnemu myśleniu i rezygnacji z mięsa.
Przypomnijmy: 46-letnia Kinga Rusin zdradza sekret swojej urody: "Nie jem mięsa, lubię się ruszać, nie stosuję używek, pozytywnie myślę"
Efektami zdrowego trybu życia Kinga chętnie chwali się na zdjęciach z licznych podróży, gdzie pręży się na tle egzotycznych krajobrazów. W Warszawie także nie unika okazji, by pochwalić się ciałem.
W sobotni poranek fotoreporterzy "przyłapali" ją, gdy w towarzystwie Piotra Kraśko wychodziła z budynku TVN. Ubrana była w jeansowe dzwony, granatowy blezer i koszulę z bardzo głębokim dekoltem, który przy każdym ruchu odsłaniał kawałek jej biustu. Kinga była wyraźnie zadowolona z zainteresowania paparazzi i szeroko uśmiechała się do obiektywów.
Faktycznie wygląda lepiej niż kiedykolwiek?