Dziś minął ROK od śmierci George'a Michaela (ZDJĘCIA)
Gwiazdor w tym roku skończyłby 54 lata.
Dzisiaj mija dokładnie rok od śmierci jednego z największych piosenkarzy naszych czasów, George'a Michaela. Członek legendarnego zespołu Wham! i autor takich hitów jak Freedom, Careless Whisperer czy Last Christmas na zawsze zapisał się w historii muzyki pop. George przyszedł na świat 25 czerwca 1965 roku w Londynie, jako syn greckiego imigranta i brytyjskiej Żydówki. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności muzyczne i wokalne.
W 1981 roku muzyk wraz z Andrew Ridgeleyem założył zespół Wham!, który otworzył Michaelowi wrota do wielkiej sławy. Zespół podczas pięciu lat swojego istnienia sprzedał w sumie 20 milionów albumów oraz blisko 15 milionów singli, jednak w 1987 wokalista postawił na solową karierę. Przez dwie dekady wydał 8 albumów, które doceniły miliony fanów na całym świecie.
Gwiazdor przez całe życie zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Wielu podejrzewało, że to właśnie one wpędziły muzyka do grobu. Przyczyną przedwczesnej śmierci 53-latka okazały się kardiomiopatia rozstrzeniowa z zapaleniem mięśnia sercowego oraz otłuszczenie wątroby. George oprócz wielkiego dorobku muzycznego pozostawił po sobie wielką fortunę, którą ponoć chętnie się dzielił.
Zobaczcie, jak wyglądała jego kariera: