Kim jest Chris Zylka, narzeczony Paris Hilton? (ZDJĘCIA)
Jego nazwisko brzmi dziwnie znajomo... Czy ukochana może pożyczać od niego buty?
Choć Chris Zylka nie jest osobą anonimową, to dopiero zaręczyny z dziedziczką fortuny Hiltonów sprawiły, że zaczęły o nim pisać media na całym świecie.
Co kryje przyszły mąż Paris? Wyjaśniamy, dlaczego jego nazwisko brzmi dziwnie znajomo i czy ukochana może pożyczać od niego buty?
Jedno jest pewne - niezależnie od tego jak dalej potoczą się jego losy, jego życie już nigdy nie wróci do tego sprzed związku z Paris...
Paris i Chris zaczęli się spotykać w sierpniu 2016 roku i udało im się utrzymać randki w tajemnicy do lutego 2017. Wtedy świat dowiedział się o ich związku.
Zaręczynowy pierścień, jaki Paris dostała od Chrisa, jest wyceniany na dwa miliony dolarów. Dla niej to drobne, dla niego z pewnością spory wydatek. Na szczęście celebrytka doceniła gest ukochanego.
Chris Zylka naprawdę nazywa się Christopher Michael Settlemire. Posługuje się jednak nazwiskiem panieńskim matki, która z pochodzenia jest Polką.
Zylka przed związkiem z Paris znany był z modelingu i reklam (m.in. bielizny Calvina Kleina), a także kilku ról aktorskich.
Chris zagrał w serialu HBO Pozostawieni, gdzie w jednym z odcinków mogliśmy oglądać jego penisa. To łączy go z narzeczoną, która przecież również pokazała miejsca intymne - w sekstaśmie One Night in Paris.
Chris pochwalił się tatuażem z imieniem ukochanej. Napis jest wykonany czcionką kojarzoną z Disneyem, ponieważ - jak tłumaczy Zylka - Paris jest dla niego prawdziwą księżniczką.
Gdy Zylka porzucił studia i przeniósł się do Kalifornii, by spróbować sił w aktorstwie, przez krótki czas był bezdomny. Pomógł mu przypadkowo spotkany agent gwiazd, który zaoferował pomoc w znalezieniu pracy w branży.
Paris znana jest ze swoich wielkich stóp - nosi rozmiar 42. Jej przyszły mąż ma niewiele większe stopy (choć dość spore jak na mężczyznę) - rozmiar 46. A szkoda, mogliby sobie pożyczać buty...
Chris i Paris poznali się w 2009 roku na jednej z hollywoodzkich imprez. Co jakiś czas mijali się, zdarzały się flirty, lecz uczucie między nimi narodziło się dopiero po siedmiu latach znajomości.
Dla Paris to trzecie zaręczyny w życiu, dla niego drugie. Obydwoje jednak szybko zadeklarowali wzajemną miłość i że znaleźli to, czego szukali w życiu.
Do niedawna Zylka unikał jak ognia kont na Facebooku, Instagramie czy Twitterze. Paris najwyraźniej przekonała go do obszernych relacji z intymnych życiowych momentów.
Prócz wspomnianego tatuażu poświęconego narzeczonej Chris na prawym ramieniu ma także inne napisy i symbole, które są istotne w jego życiu. Jednym z nich jest ksywka "SOSO", przezwisko jego siostry.
Jego ikoną męskiego stylu jest Johnny Depp. Miejmy nadzieję, że chodzi tylko o styl, a nie traktowanie swojej drugiej połówki.