Doda w SREBRNEJ MINI kibicuje Polakom w Cannes (ZDJĘCIA)
Internauci nie szczędzą krytyki pod adresem odważnej stylizacji Rabczewskiej. "Wulgarnie. Wygląda jak hostessa".
Festiwal filmowy w Cannes jest imprezą gromadzącą przedstawicieli różnych nurtów show biznesu. Na czerwonym dywanie znajdzie się miejsce nie tylko dla aktorów i reżyserów, ale też producentów filmowych, blogerów, influencerów, modelek i wielu innych postaci.
Bywalczynią festiwalu w Cannes jest również Doda, która deklaruje, że lata tam w charakterze producenta z ambicjami. Wczoraj Rabczewska aż dwukrotnie przeszła po czerwonym dywanie. Jedną z jej stylizacji, którą wybrała na premierę filmu Zimna Wojna, była srebrna, błyszcząca mini od Alexandre Vauthier.
Sukienka, która - co typowe dla Dody - nie zakrywa wiele, wzbudziła emocje wśród internautów:
Wygląda jak hostessa - piszą. Jest wulgarnie.
Sukienka piękna, ale czy oby na czerwony dywan? - pytają fani.
Oceńcie stylizację Doroty. Faktycznie, wygląda jakby pomyliła imprezy?
Sukienką od Alexandre Vauthier Dorota rozpoczęła świętowanie w Cannes. Trzeba przyznać, że to jedna z najkrótszych sukienek, jakie można było zobaczyć wczorajszego wieczoru.
Choć liczyliśmy, że Doda w zabawny sposób nawiąże do pseudonimu, jaki nadaliśmy jej mężowi, tym razem Emil nie niósł za nią torebki.
Faktycznie, Dorota zwracała na siebie uwagę. Nawet fotoreporterzy wyglądali na skonsternowanych.
Rabczewska-Stępień wraz z mężem przyszli obejrzeć polską produkcję w Cannes.