Humorzasta Wierzbicka wygina ciało na plaży (ZDJĘCIA)
Marta z koleżankami zaimprezowała w Sopocie. Na szczęście pozbierała butelki z plaży.
Opener'owa impreza dla niektórych celebrytów przedłużyła się na kilka, a nawet kilkanaście dni. Plenerowa impreza nad morzem to doskonała okazja, by poopalać się i skorzystać z wolnego czasu. Wśród miłośniczek takiego relaksu jest Marta Wierzbicka, która po Openerze wybrała się z koleżankami do Sopotu, gdzie spędza czas na plaży i spożywa rozmaite trunki.
Fotoreporterzy przyłapali Martę podczas "pikniku", w trakcie którego wypiła szampana i parę piw. Na szczęście dziewczyny pozbierały śmieci po sobie i zaniosły je do śmietnika.
Mimo świetnej zabawy, Marta miała chyba kiepski humor, bo ani przez chwilę się nie uśmiechała.
Tęsknicie za nią w Na Wspólnej?
Marta pojawiła się na tegorocznym Openerze, a zabawę relacjonowała w mediach społecznościowych.
Aktorka postanowiła zostać nad morzem i z koleżankami przeniosła się do Sopotu.
Marta postanowiła poopalać się w lipcowym słońcu. Sporo czasu poświęciła na telefoniczne pogaduchy.
Jako trunki Marta i koleżanki wybrały szampana, piwo i popularny napój gazowany.
Celebrytka nie sprawiała wrażenia zadowolonej. Nie zapomniała za to o posprzątaniu plaży.
Oczywiście uwagę przykuwa też ciało Wierzbickiej, które ta nieskrępowanie prezentowała na plaży. Koszulkę założyła, gdy nieco się ochłodziło.