Robert Lewandowski obchodzi 30. urodziny! Czego mu życzymy?
Więcej luzu, glutenu i wymarzonego transferu. Dokładacie się do życzeń?
Robert Lewandowski jest jednym z najlepszych polskich piłkarzy w historii futbolu. Snajper Bayernu Monachium skończył właśnie 30 lat, co oznacza, że powoli wkracza w wiek emerytalny.
Robert ma wszystko** i na szczęście nie musi martwić się o pieniądze. Raczej powinien zacząć zastanawiać się, jak spożytkować ich zapas. **Czego więc życzyć 30-latkowi, który może sobie na wszystko pozwolić?
Przygotowaliśmy specjalną galerię z życzeniami dla męża Ani. Jesteśmy przekonani, że jeśli spełni się chociaż połowa z nich, Robert zacznie się częściej uśmiechać.
A Wy czego życzycie Lewemu?
Życzymy Robertowi, żeby mógł w swoje urodziny bez konsekwencji zjeść tyle glutenu, ile zdoła udźwignąć.
Szalonych fryzur inspirowanych ulubionym raperem Roberta, Quebonafide.
Życzymy Lewemu także, żeby Ania mu trochę odpuściła z tą mąką kasztanową i dała czasem spokojnie poleżeć przed telewizorem.
Życzymy Robertowi także sympatii kolegów z drużyny, która z pewnością mu się przyda. W innym wypadku cały czas będzie musiał udawać, że naprawdę lubi Sławka Peszko.
Drogi Robercie, liczymy, że będziesz nowym Cristiano Ronaldo na Estadio Santiago Bernabéu.
Życzymy Robertowi miłości rodaków i kolegów na emigracji.
Lewandowscy tak pięknie mówią o rodzicielstwie, że Robert na pewno chciałby zmajstrować Klarze rodzeństwo, czego oczywiście mu szczerze życzymy.
Życzymy także cichego wymiksowania się ze współpracy z Donatanem, bo to naprawdę obciach.
Nowych reklam, które nie będą wymagały od Roberta okładania się po twarzy, jak w przypadku maszynek do golenia, ani robienia uników w dziwnej pozycji podczas reklamowania telefonu marki Huawei, kiedy używa sprzętu marki Apple.
Życzymy Robertowi, aby Ania skasowała konto na Instagramie, żeby nie musieli się więcej tłumaczyć za jaglankę za 40 złotych.
Życzymy Robertowi więcej spotkań towarzyskich niż samotnych treningów.
Gorących pocałunków jak po meczu z Senegalem.
Już na grudzień życzymy Robertowi cukierków z prawdziwej czekolady na choince oraz pierogów z normalnej mąki, nie kasztanowej, a także tłustego karpia i bigosu z kiełbasą.