Odświętna Izabela Janachowska pokazała kolejny warty 15 TYSIĘCY wózek!
32-latka zaopatrzyła niespełna 2-miesięcznego Christophera Alexandra w jeszcze jeden wózek. Ten jest bardziej praktyczny?
Kiedy kilka miesięcy temu Izabela Janachowska poinformowała fanów o tym, że spodziewa się dziecka, momentalnie zaczęła cieszyć się jeszcze większym zainteresowaniem. Ekspertka ślubna z zaangażowaniem dokumentowała przygotowania do powitania maleństwa, by kilka miesięcy później razem z mężem Krzysztofem Jabłońskim poinformować o przyjściu na świat synka. Chwilę później 32-latka pochwaliła się kilkoma zdjęciami noworodka oraz ujawniła jego zagranicznie brzmiące imiona.
W zeszłym tygodniu prawdziwą burzę wywołał wózek Christophera Alexandra. Warty około 13 tysięcy złotych pojazd nie wszystkim fanom celebrytki przypadł do gustu. Internauci skrytykowali drogi gadżet, zarzucając mu m.in. niepraktyczność.
Okazuje się, że Iza pokusiła się o jeszcze jeden wózek dla niespełna 2-miesięcznej pociechy, o czym świadczą ostatnie zdjęcia wykonane przez paparazzi. Na fotografiach widzimy odświętnie ubraną Janachowską, która wypakowuje z bagażnika auta kolejną "brykę". Choć tancerka znów zdecydowała się na wózek marki Silver Cross, tym razem wybrała nowoczesny model Aston Martin, który jest warty około... 15 tysięcy złotych. Co ciekawe, takiego samego wyboru dla swoich dzieci dokonały wcześniej Natalia Siwiec i Katarzyna Zielińska.
Jak Wam się podoba?
Odkąd na początku roku Iza poinformowała o pierwszej ciąży, stale wzbudza zainteresowane mediów i internautów.
Gdy na świecie pojawił się jej pierwszy potomek, ekspertka od ślubów zyskała jeszcze więcej fanów.
Spore zamieszanie wywołał ostatnio wózek małego Christophera. Fani Janachowskiej zarzucili drogiemu pojazdowi m.in. niepraktyczność.
Z najnowszych zdjęć paparazzi wynika, że 32-latka nie poprzestała na jednym wózku i zainwestowała w kolejny.
Pojazd niespełna 2-miesięcznego chłopca to model Aston Martin marki Silver Cross warty około 15 tysięcy złotych.
Fotoreporterom udało się przyłapać Izę w towarzystwie męża i synka na wspólnym spacerze.
Ekspertka od ślubów sprawnie radziła sobie ze złożeniem wyjętego z bagażnika samochodu wózka.