CIACHO TYGODNIA: Bartek Bielański, odrzucony kawaler z "Love Island" (ZDJĘCIA)
23-latek zasłynął nieudanymi zalotami do Ady i wyznaniem, że "w życiu przeczytał tylko dwie ksiązki, obie o piłkarzach". Przystojny?
Program _**Love Island**_ cieszy się wielką popularnością w Wielkiej Brytanii, nie może zatem dziwić, że formatem zainteresowała się jedna z polskich telewizji. Widzów przed ekrany mają przyciągnąć prawdziwe emocje, dramaty, odrzucenia i zauroczenia uczetników, którzy, by mieć szansę w walce o wygraną, muszą być w parze.
Jednym z młodszych uczestników pierwszej polskiej edycji był Bartek Bielańki, który na co dzień mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii. 23-letni elektryk skradł serce 27-letniej Sylwii. Niestety ich "związek" dopadł kryzys, kiedy chłopak, tuż przed wybraniem się do "kryjówki" ze swoją partnerką, wyznał Adzie, że wolałby udać się tam z nią. Sylwia początkowo zdawała się być skłonna wybaczyć chłopakowi, ale ostatecznie podczas "ceremonii przeparowania" wybrała jednego z bliźniaków, Pawła. Tym samym, ku ogromnemu zdziwieniu pozostałych uczestników, widzów, jak i samego Bartka, 23-latek musiał pożegnać się z "wyspą miłości".
Żałujecie?
Początko Bartek wybrał do pary Adę, ale, gdy ta dała mu kosza, związał się z najstarszą uczestniczką, 27-letnią Sylwią.
23-latek skromnie wyznał, że "ma branie" u starszych od siebie kobiet.
Niestety, szybko okazało się, że elektryk z Weston nie jest w stanie poświęcić całej uwagi jednej dziewczynie i tuż przed wizytą z Sylwią w "kryjówce" wyznał Adzie, że wolałby udać się tam z nią.
Bartek w przeszłości marzył o zostaniu piłkarzem. Kupił nawet dwie książki poświęcone tej tematyce, które, jak później wyznał Sylwii, były jedynymi, jakie przeczytał w życiu.
23-latek cieszył się sporą sympatią u widzów. Jego akcje mocno jednak spadły, kiedy czynił niemoralne propozycje Adzie.
Sylwia postanowiła dać Bartkowi drugą szansę i wybaczyła mu zaloty do Ady. Podczas ostatniego przeparowania zaskoczyła jednak wszystkich i wybrała Pawła.