Bieberowie sfotografowani w drodze na kolację. Czułe gesty uciszą plotki o kryzysie w ich małżeństwie?
W czwartek Hailey i Justin Bieberowie zostali przyłapani na ulicach Nowego Jorku, gdy udawali się na kolację. Wokalista nie szczędził swojej żonie czułych gestów. Czyżby kryzys, o którym plotkuje się od tygodni, został zażegnany?
Hailey i Justin Bieberowie bez wątpienia należą do najbardziej popularnych par w świecie show-biznesu. Mimo że są małżeństwem od prawie sześciu lat, a w zeszłym roku doczekali się syna, media nieustannie spekulują na temat domniemanych kryzysów w ich związku. Ostatni z nich miał wywołać fakt, że muzyk… przestał obserwować swoją żonę na Instagramie. Usunął z obserwowanych także swojego teścia, Stephena Baldwina.
Ktoś wszedł na moje konto i przestał obserwować moją żonę. Sytuacja robi się podejrzana - wyjaśnił później.
Tłumaczenia Biebera na nic się zdały. Kolejne zdjęcia paparazzi, na których wyglądał na "zestresowanego i zmęczonego", miały jedynie potwierdzać, że jego związek przechodzi trudny okres.
Serwis "Daily Mail" ujawnił, że przyjaciele Hailey coraz bardziej martwią się "niedopuszczalnym zachowaniem" artysty. Podobno niektórzy z nich namawiają ją nawet, by rozstała się z mężem.
Hailey kłóci się z Justinem niemal od początku małżeństwa - powiedział tabloidowi w zeszłym tygodniu informator. Kocha go do szaleństwa, ale to nieudacznik. Niektórzy z jej przyjaciół poradzili jej, aby go zostawiła. Jego zachowanie jest czasami nie do przyjęcia. Wiele zniosła - dodał.
Pod koniec tego tygodnia para została przyłapana w drodze na kolację. Hailey wybrała efektowny, oversize’owy płaszcz w panterkę, do którego dobrała szerokie, ciemne spodnie. Jej look dopełniały małe, wąskie okulary przeciwsłoneczne i ciemna torebka. Justin pozostał wierny swojemu stylowi – do szerokiej bluzy z kapturem założył spodnie typu cargo i ciężkie buty, a całość uzupełnił czapką z daszkiem.
Uwagę zwraca jednak coś innego – czułe gesty, którymi Bieber obdarowywał swoją żonę. Obejmował ją, jakby chciał pokazać wszystkim, że u nich wszystko w porządku. Hailey jednak wyglądała na niewzruszoną.
Rozumiecie coś z tego?