Britney Spears wykonuje dziki taniec w prześwitującej halce do piosenki Justina Timberlake'a. Woła o pomoc? (WIDEO)
Britney Spears z coraz większą gorliwością prowokuje internautów przy pomocy śmiałych filmików. Ostatnim nagraniem piosenkarka bynajmniej nie uspokoiła zaniepokojonych jej stanem fanów...
Kolejne sensacyjne doniesienia o perturbacjach w życiu Britney Spears raczej nie napawają jej fanów optymizmem. Gołym okiem widać, że doświadczona przez los piosenkarka wciąż walczy się z demonami, które mają ją popychać w stronę autodestrukcji. Zmagająca się z problemami natury psychicznej gwiazda miała po raz kolejny wpaść w wir imprez. Jeśli wierzyć plotkom, 42-latka zamieniła leki na używki i regularnie "znieczula się" przy pomocy alkoholu i narkotyków.
W wyjściu na prostą nie pomaga jej nowy ukochany, Paul Richard Soliz, z którym niegdyś łączyła "księżniczkę popu" relacja zawodowa (swego czasu pracował u niej jako konserwator). Nie jest jednak tajemnicą, że mężczyzna ma kryminalną przeszłość i to on ma być winny kontrowersyjnym zachowaniom piosenkarki. Niepokój bliskich oraz fanów gwiazdy pogłębiają tylko odważne filmiki w negliżu, które co rusz lądują na jej instagramowym profilu.
Jak powszechnie wiadomo, "księżniczka popu" przez ponad dekadę znajdowała się pod kuratelą ojca. Uwolniła się z niej dopiero w 2021 roku. Odkąd jest "wolna", jej media społecznościowe nie są już monitorowane, dlatego goszczą tam przeróżne, czasem, co tu dużo mówić, dziwne nagrania. Nie inaczej było w środę, gdy celebrytka zapragnęła pochwalić się kolejnym nagraniem pląsów w salonie swojej posiadłości.
Tym razem artystka zaprezentowała wyjątkowo wyuzdaną choreografię polegającą głównie na łapaniu się za miejsca intymne i wystawianiu języka. Uwagę zwraca przede wszystkim jej śmiała kreacja - 42-latka miała na sobie prześwitującą, pokrytą kryształkami halkę. Zastanawiający jest też dobór piosenki, do której tańczyła "Bryta". Jako podkład muzyczny gwiazda wykorzystała utwór z repertuaru Justina Timberlake'a i Timbalanda, z którymi jest skonfliktowana.
Też uważacie, że Britney powinna zrobić sobie przerwę od Internetu?