Cameron Diaz świętuje Dzień Niepodległości z mężem, córką i rzekomo urodzonym przez SUROGATKĘ synem (ZDJĘCIA)
4 lipca Cameron Diaz wybrała się na paradę z okazji Dnia Niepodległości. Emerytowanej aktorce i jej rodzinie towarzyszyli Katherine Schwarzenegger i Chris Pratt. Widać, że zgrana z nich paczka?
W 2018 roku Cameron Diaz przeszła na emeryturę. Co prawda w ostatnim czasie wzięła udział w dwóch filmowych produkcjach, ale jest jej w przestrzeni publicznej znacznie mniej niż kiedyś. Gwiazda nie chodzi na ścianki i raczej nie udziela wywiadów. Na instagramowy profil dodaje zaś posty raz od wielkiego dzwonu.
Przypominamy: Cameron Diaz ujawnia, że odkąd przeszła na aktorską emeryturę, "nigdy nie myje twarzy": "Jestem BESTIĄ"
Dziś Cameron Diaz skupia się na rodzinie: mężu Benjim Maddenie, za którego wyszła za mąż w 2015 roku oraz pociechach. W marcu para została rodzicami po raz drugi. Chłopiec o imieniu Cardinal prawdopodobnie przyszedł na świat za pomocą surogatki.
Ostatnio emerytowana aktorka znów została sfotografowana przez paparazzi. Tym razem "przyłapano" ją nie tylko z mężem i latoroślami. Cameron i jej bliskim towarzyszyli ciężarna Katherine Schwarzenegger oraz Chris Pratt. Gwiazdorskie duety spotkały się w Montecito, by wspólnie uczestniczyć w paradzie z okazji Dnia Niepodległości.
Tego dnia cała ekipa miała na sobie zwyczajne stylizacje, na które składały się bluzy, luźne koszule, jeansy, legginsy, czapki z daszkiem i obuwie na płaskiej podeszwie. Widać było, że czują się w swoim gronie wyjątkowo swobodnie. Diaz miała na tyle dobry humor, że nawet ucieszyła się z widoku paparazzi, radośnie wymachując w ich stronę dłonią.
Zobaczcie zdjęcia. Zgadlibyście, że dysponują milionami?
W odróżnieniu od wielu znanych koleżanek i kolegów z branży Cameron zdaje się lubić spotkania z paparazzi. Miło?