Caroline Derpienski nie mieszka ze swoim ukochanym. Tak naprawdę wyglądają ich apartamenty w USA (ZDJĘCIA)
Caroline Derpienski zdecydowała się uchylić rąbka tajemnicy na temat swojego mieszkania w Stanach Zjednoczonych. 23-latka oprowadziła Krzysztofa Stanowskiego po luksusowym apartamentowcu. Jednak większym zaskoczeniem dla dziennikarza okazało się gniazdko partnera celebrytki.
W sobotnie popołudnie na kanale Krzysztofa Stanowskiego pojawił się wyczekiwany materiał o Caroline Derpienski. Dziennikarz w ponad dwugodzinnym filmie skupił się w dużej mierze na... ukochanym 23-latki i potwierdził, że jest nim pochodzący z Sosnowca Krzysztof Porowski. Założyciel Kanału Zero miał okazję spotkać się w Miami z biznesmenem i odbyć z nim kilkugodzinną rozmowę.
Poza nakreśleniem przeszłości Porowskiego z aferami kryminalnymi i ogromnym odszkodowaniem w tle, Krzysztof Stanowski pokazał widzom materiały, które nagrał w Miami w towarzystwie Caroline. 23-latka zabrała dziennikarza na luksusowe zakupy, a następnie zgodziła się pokazać mu apartamentowiec, w którym ma okazję od niedawna mieszkać. Na jego obszarze znajdują się m.in. sala kinowa, stoły bilardowe, spora siłownia, basen, strefa wypoczynkowa, ogromna kuchnia, czy spa dla zwierząt.
Tak mieszka Caroline Derpienski. Zdradziła, ile płaci za wynajem
Caroline zdradziła Stanowskiemu, że płaci ponad 4 tys. dolarów czynszu, a wraz z opłatami mieści się w 5 tys. dolarów. Dziennikarz powątpiewał w jej zapewnienia i postanowił je zweryfikować. Opierając się na informacjach znalezionych w sieci, stwierdził, że w rzeczywistości Derpienski płaci ponad połowę mniej - około 2,5 tys, dolarów. Ponadto, zdaniem Krzysztofa, mieszkanie 23-latki nie liczy sobie 100 m kw., a ok. 75 m kw.
ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Stanowski ujawnia, skąd Caroline Derpienski i jej partner mają pieniądze na życie w luksusach
Niestety, Caroline oprowadziła dziennikarza tylko po obszarze ogólnodostępnym dla mieszkańców apartamentowca, a swojego gniazdka nie pokazała. Stanowski tłumaczył, że w czasie nagrań w lokalu miał panować bałagan, czego dowodem było zdjęcie, które przesłała mu Derpienski. W mieszkaniu znajdowało się mnóstwo pudeł, gdyż celebrytka rzekomo wprowadziła się niego zaledwie dwa dni wcześniej.
Partner Caroline Derpienski wcale nie mieszka w willi
Białostoczanka już jakiś czas temu zaznaczała, że nie mieszka z partnerem i sama opłaca wynajmowany apartament. Stanowski nie krył swojego zdziwienia, gdy Krzysztof Porowski zdradził mu w rozmowie, że wcale nie posiada w USA willi, lecz zamieszkuje szeregowiec. Dziennikarz zrobił research i ujawnił, jak prawdopodobnie wygląda mieszkanie biznesmena.
Zobaczcie, jak mieszkają Caroline Derpienski i jej partner. Na bogato?
Derpienski przywitała Stanowskiego w jasnym i przestronnym holu, znajdującym się przy wejściu do apartamentowca.
Następnie celebrytka zdradziła, że ma możliwość korzystania z sali kinowej.
Tuż obok mini-kina znajduje się duża kuchnia, którą można zarezerwować na potrzebę organizacji wystawnych przyjęć.
Caroline zażywa relaksu w rajskim ogrodzie z palmami, w którym znajdują się m.in. stoły do bilarda czy pole do mini golfa.
Na patio znajduje się też rzecz jasna spory, podgrzewany basen, który jest jedną z ulubionych atrakcji celebrytki.
Jeden z widocznych powyżej balkonów ma należeć do Caroline.
Publiczna siłownia? Oczywiście, że nie - Caroline korzysta z tej, która znajduje się tuż obok jej apartamentu i zachwyca widokiem z okien.
Stanowski przeszukał internet w celu ustalenia, gdzie mieszka partner Caroline. Według jego ustaleń jest to widoczny na zdjęciu szeregowiec.
Porowski miał powiedzieć Stanowskiemu, że mieszkania w szeregowcu zupełnie mu wystarcza. Biznesmen zdradził też, że na razie nie planuje sprzedać swojej rezydencji w Międzybrodziu Żywieckim, która "już kiedyś była warta 10 milionów dolarów" i "nikogo w Polsce na nią nie stać".