Caroline Derpienski oznajmia w "Halo, tu Polsat", że wystąpi na PGE Narodowym! "To będzie największe SHOW"
W niedzielę przyodziana w czarną mini i rzymianki na obcasie Caroline Derpienski gościła w "Halo, tu Polsat". W śniadaniówce opowiadała o swojej karierze wokalnej i zapowiedziała koncert podczas Roztańczony PGE Narodowy. Czekacie?
Kilka miesięcy temu Caroline Derpienski postanowiła spróbować swoich sił w muzyce. Jej przygoda ze śpiewaniem zaczęła się od świątecznego singla, który wzbudził mieszane odczucia wśród słuchaczy i wokalnych ekspertów. Mimo krytyki celebrytka jest zdeterminowana, by stać się znaną piosenkarką i osiągnąć międzynarodowy sukces. W zeszłym miesiącu wypuściła kolejny utwór. Piosenkę przyleciała promować do Polski.
Jak każda szanująca się znana twarz nemezis Anety Glam wie, jak ważna jest reklama swoich medialnych poczynań w programach telewizyjnych. W grudniu zagościła w związku z tym w sobotnim show Mateusza Hładkiego, gdzie zaśpiewała z playbacku swój świąteczny hit, a teraz pojawiła się w "Halo, tu Polsat".
Tym razem 24-latka nie uraczyła widzów swoim głosem, ale chwilę porozmawiała z prowadzącymi śniadaniówki. Przy okazji ujawniła, że za kilka miesięcy zobaczymy ją na wielkiej scenie. Derpienski zapowiedziała bowiem, że wystąpi podczas Roztańczony PGE Narodowy, na którym do tej pory występowali m.in. Doda, Wersow, Julia Żugaj, Skolim, Blanka czy włoski zespół The Kolors. Impreza odbędzie się pod koniec września, a Caroline jest jedną z pierwszych gwiazd, które potwierdziły swój udział.
Pokażę wszystkim, na co mnie stać na koncertach. (...) Przede mną koncerty, nawet bardzo duże. Mogę Wam się właśnie pochwalić. (...) Wiecie co to jest Roztańczony Narodowy? Oczywiście cała Polska wie i się świetnie bawi. Mogę ogłosić, że będę grać koncert na Stadionie Narodowym już we wrześniu - oznajmiła z nieskrywaną dumą, dodając:
To będzie największe show. Stawiam na wokal i na taniec. Fajerwerki po prostu.
W Polsacie celebrytka opowiedziała o swojej karierze wokalnej i talencie. Porównała się też do Dody.
Zobaczcie.