Celebryckie związki, o których ZAPOMNIELIŚMY: Marina Łuczenko i Mrozu, Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka... (ZDJĘCIA)
Przy tempie, w jakim produkowane są dziś showbiznesowe newsy, niektóre celeberyckie związki zwyczajnie popadają w zapomnienie. Z pudelkowych archiwów odkopaliśmy dla Was najbardziej zaskakujące duety Cher i Toma Cruise'a, czy choćby Małgorzatę Kożuchowską i Marcina Dorocińskiego.
W myśl zasady "kury z kurami, gęsi z gęsiami" celebrycka brać niezwykle ochoczo łączy się w pary z przedstawicielami z tej samej branży. Oczywiście serce nie sługa, a przy wielu godzinach pracy na planie łatwo się zadurzyć w ekranowym partnerze, jednak niekiedy należy zadać sobie pytanie, w którym przypadku wystąpiło autentyczne uczucie, a gdzie mamy do czynienia z chłodną kalkulacją nastawioną na rozgłosi i rozpoznawalność. To już oczywiście nie nam rozstrzygać. Od czasu do czasu warto sobie jednak odświeżyć nieco pamięć i powspominać showbiznesowe romanse sprzed lat, o których zapomniały już tabloidy.
Zapomnianych cele-miłostek nie brakuje i na polskim podwórku i za Wielką Wodą. Któż by bowiem podejrzewał, że między Cher i Tomem Cruisem zrodziło się kiedyś uczucie? Albo, że Sebastian Karpiel-Bułecka stawiał pierwsze kroki w show-biznesie pod czujnym okiem Kayah? A Carrie Bradshaw spotykająca się na cosmopolitana z Iron Manem? Jak widać, w branży rozrywkowej wszystko jest możliwe.
Przypomnijmy: Małgorzata Kożuchowska publikuje romantyczne zdjęcia z mężem, świętując rocznicę ślubu: "To już 15 wspólnych lat" (ZDJĘCIA)
Powspominajcie z nami najciekawsze związki z zamierzchłych lat. Który zaskoczył Was najbardziej?
Dziś Marina grzeje się w Rolls-Royce Szczęsnego po ulicach luksusowych dzielnic Warszawy, ale jeszcze dobre parę lat temu zabiegała o uwagę jako "druga połówka" Mroza. Parka niezwykle ochoczo przybywała jako tandem na ścianki i wszelkiej maści branżowe eventy. Koniec końców jednak ich charaktery okazały się niekompatybilne. Dawni zakochani postanowili poprzestać na stosunkach przyjacielskich.
Na długo przed zamieszaniem z Beatą Tadlą Jarosław Kret romansował z Agatą Młynarską. Do ich pierwszego spotkania miało dojść na stacji benzynowej. Wyszło wówczas na jaw, że dziennikarze mieszkają od siebie stosunkowo niedaleko. Związek, który rozkwitł nad dystrybutorem paliwa, uwiądł niestety po 1,5 roku. We właściwym sobie stylu Kret popełnił wywiad po rozstaniu dla VIVY!, w którym, mówiąc delikatnie, nie był najprzyjemniejszy dla byłej partnerki.
Rozmus i Liszowska byli razem nie lada kąskiem dla mediów. Ona piękna, u szczytu kariery, on 13 lat starszy, a do tego jeszcze zostawił dla niej swoją dotychczasową narzeczoną. Niestety znów sprawdziło się prasłowiańskie przysłowie "How you get them is how you loose them". Rozmus przyznał się w końcu do dwukrotnego zdradzenia aktorki. Tym samym przypieczętował koniec tejże relacji.
Przez sporą część trwania związku (a były to całe cztery lata) Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka utrzymywali swoje uczucie w tajemnicy. Dopiero po tym, gdy relacja dobiegła końca w 2009 roku, Kayah zasugerowała w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że nie chciała, aby "wschodząca gwiazda muzyki" była postrzegana przez pryzmat relacji z nią.
To dopiero power couple. Dorociński i Kożuchowska związali się jeszcze w trakcie studiów. Ich wspólne szczęście przekreśliły jednak rzekomo zawodowe ambicje. Głównie Małgosia nie widziała ponoć wówczas świata poza własną karierą.
Deląg w parze z Markowską nie mieliby większych problemów ze zwyciężeniu w każdym rankingu "najpiękniejszych" w kraju. Niestety poza wyglądem w szczęśliwej relacji musi być jeszcze "to coś". Najwyraźniej tego zabrakło, bowiem para stosunkowo szybko się rozeszła.
O tym związku dowiedzieliśmy się akurat dopiero w 2015 roku. Wtedy to podczas wizyty na kanapie u Howarda Sterna Madonna przyznała, że przez dwa lata spotykała się z Tupakiem. Romans gwiazd trwał od 1993 do 1995 roku. To Tupac zadecydował ponoć o zerwaniu. Miał mu przeszkadzać fakt, że jego partnerka miała jasny kolor skóry.
Tego chyba nikt się nie spodziewał, ale kroniki nie kłamią. Relacja Cher i Toma Cruise'a sięga roku 1985, kiedy to gwiazdy zostały sobie przedstawione na weselu Seana Penna w Malibu. Ich związek rozkwitł jednak dopiero po ponownym spotkaniu w Białym Domu lata później. W jednym z wywiadów Cher stwierdziła, że zalicza Toma do czołowej piątki swoich najlepszych kochanków.
Na długo zanim o pannie Kardashian i jej sekstaśmie usłyszał cały świat, Kim spotykała się przez ponad rok z Nickiem Cannonem - późniejszym (choć już byłym) partnerem Mariah Carey. To właśnie owa słynna sekstaśma miała być powodem, dla którego Kardashianka i Cannon się rozeszli. Kim podobno okłamała w tej kwestii prezentera.
Carrie Bradshaw na randce z Iron Manem. No kto by się tego spodziewał? A tu niespodzianka. Sarah Jessica Parker i Robert Downey Junior zaczęli się spotykać w 1984 roku. Ich relacja trwała całe 8 lat. Wspólne szczęście aktorów zostało niestety przekreślone przez wyniszczające uzależnienie Roberta. Lata później SJP przyznała, że odkochała się w Robercie lata przed rozstaniem, ale trwała u jego boku, bo bała się, że on umrze.
Kolejne dość niespodziewane połączenie. Relacja Nicole Kidman i Lenny'ego Kravitza trwała całe dwa lata od 2003 do 2005 roku. Zakochani nawet się zaręczyli. Nie jest jasne, dlaczego im nie wyszło, wiadomo jednak, że do rozstania doszło w przyjaznej atmosferze. Gwiazdy wciąż utrzymują serdeczne stosunki.