Dawno niewidziana Ilona Felicjańska robi brwi u kosmetyczki na USTAWCE z paparazzi... (ZDJĘCIA)
Ilona Felicjańska nagle postanowiła o sobie przypomnieć. Zatęskniła za blaskami fleszy?
Choć Ilona Felicjańska zaczynała karierę od chodzenia po wybiegach, od dobrych kilkunastu lat zdecydowanie bardziej przykuwa uwagę mediów ze względu na wyjątkowo skomplikowane życie prywatne.
Pod koniec minionego roku od lat zmagająca się z chorobą alkoholową 47-latka w końcu odcięła się od Paula Montany, u którego boku widywana była od 2017 roku i za którego wyszła za mąż dwa lata później. Jak zdradził jakiś czas temu mężczyzna, Ilona udała się na terapię odwykową. Paul zapewnił także, że gdy tylko oboje osiągną stabilizację, możliwe, że zakończą separację, w której są od kilku miesięcy.
Zobacz: Paul Montana ujawnia, co się dzieje z Iloną Felicjańską: "Poszła na ZAMKNIĘTĄ TERAPIĘ ODWYKOWĄ"
Zdaje się, że wyjątkowo wyciszona w ostatnim czasie Felicjańska, zatęskniła za blaskiem fleszy. Celem zaspokojenia celebryckiego głodu umówiła się więc z paparazzi na "ustawkę". Na wykonanych zdjęciach możemy więc obserwować, jak Ilona poddaje się zabiegowi permanentnemu brwi, po czym wybiera się wraz z kosmetyczką na spacer do parku. Podczas spotkania z fotoreporterami panie gawędziły, siedząc na ławce i robiły sobie wspólne zdjęcia.
Tęskniliście?
O Ilonie było ostatnio niepokojąco cicho. Odkąd Paul Montana poinformował, że celebrytka udała się na terapię odwykową, media miały znacznie mniej powodów do tego, by o niej pisać.
Najnowsze zdjęcia paparazzi są jednak dowodem na to, że Felicjańska ma się dobrze.
Dawno niewidziana 47-latka najwyraźniej stęskniła się za pozowaniem przed obiektywami paparazzi, bo umówiła się z nimi na ustawkę.
Ilona najpierw poddała się pod okiem fotoreporterów permanentnemu zabiegowi brwi.
Następnie zaś z odpowiedzialną za jej podrasowane brwi kosmetyczką udała się na spacer.
Zadowolone z efektu Ilona i jej towarzyszka ochoczo pozowały do wspólnych zdjęć. Sympatycznie?