DŻUNGLA GATE trwa, a Agnieszka Kaczorowska relaksuje się z córkami na Mazurach: fryzjer, spacery, rodzinne kadry...
Agnieszka Kaczorowska znalazła się na językach Marianny Schreiber, Oli Tomali i innych wrogo nastawionych do niej uczestniczek "Królowej przetrwania". W obliczu posądzeń o nawiązany przez nią romans na planie programu, postanowiła ukoić zszargane nerwy. Wspólnie z córkami wypoczywa na Mazury.
Wchodząc w pierwszy lutowy tydzień, Agnieszka Kaczorowska nie mogła przypuszczać, że czyhająca na jej medialny kryzys Marianna Schreiber znienacka zaatakuje ją, upubliczniając treść pisanych odręcznie wiadomości, jakimi "Bożenka" i zaprzyjaźniona z nią Eliza Trybała rzekomo wymieniały się w trakcie nagrywania "Królowej przetrwania". Liściki sugerowały nawiązanie bliskiej relacji z jedną z osób obecnych na planie. Gwiazda "Klanu" nabrała wody w usta, była uczestniczka "Warsaw Shore" nie wyklucza wejścia z nieustępliwą Marianną na drogę sądową, a sprawczyni całego zamieszania bawi się w najlepsze, publikując kolejne wywody na temat swych współrywalek.
Oczekując kolejnych rozdziałów jednej z najgłośniejszych celebryckich dram ostatnich tygodni, co rusz zaglądamy na profile społecznościowe głównych zainteresowanych. Agnieszka Kaczorowska zalewa internautów zdjęciami z miłego rodzinnego weekendu spędzanego w towarzystwie swoich córek, 5-letniej Gabrysi i 3-letniej Emilki. Wyjazd do jednego z mazurskich hoteli pomógł jej nie tylko odpocząć od zgiełku wielkiego miasta, ale przede wszystkim odciąć myśli od nawarstwiających się problemów i kolejnych ataków personalnych ze strony Schreiber, których publikacja pozostaje jedynie kwestią czasu.
Jedna z bohaterek nadchodzącej edycji "Tańca z Gwiazdami" pokazała na InstaStory, jak wykorzystuje wolny czas. Poza wdzięczeniem się do aparatu przy oknie, zabrała dziewczynki do lasu, zasiadając z nimi nad brzegiem jeziora. Pokazała, jak jej starsza pociecha próbuje utrzymać równowagę na powalonym pniu drzewa, siląc się na sentencję, której nie powstydziłby się sam Paulo Coelho.
Życie jest pełne mniejszych i większych wyzwań. Każde wyzwanie jest ważne - czytamy w opisie dołączonym do relacji.
Agnieszka Kaczorowska zrelacjonowała też wizytę w salonie fryzjerskim znajdującym się na terenie hotelu. Na uwagę zasługuje również jej lektura w postaci wyeksponowanej na pierwszym planie książki o budzącym grozę tytule "Bezduszny psychopata".
Myślicie, że zapoznając się z jej treścią, myślała o kimś konkretnym?