Edyta Górniak PIJE WINO NA DACHU hotelu z tajemniczym nieznajomym (ZDJĘCIA)
Diwa spędziła urokliwy wieczór w towarzystwie swojego nowego kolegi. Romantycznie?
Edyta Górniak przekonywała w wywiadach, że podczas lockdownu spowodowanego pandemią zupełnie przewartościowała swoje życie i odnalazła wewnętrzne szczęście oraz spokój. Piosenkarka zarzekała się też, że u jej boku nie ma żadnego mężczyzny. Wiemy jednak, że to, co mówi diwa, dość szybko się dezaktualizuje...
Ostatnio Górniak zdradziła w The Voice, że przeprowadza się w polskie góry i jak widać już rozpoczęła poszukiwania nowych "kolegów" w Małopolsce. Edyta została przyłapana na imprezowaniu na dachu hotelu Kossak w Krakowie. Gwiazda pojawiła się na spotkaniu z tajemniczym nieznajomym koło 20:00 i wraz z kompanem wypiła sporo wina (choć twierdziła, że odstawiła alkohol). Co ciekawe, to diwa zapłaciła za kolację i wyszła z lokalu po 23:00 upojona magicznym klimatem Krakowa. Wraz z tajemniczym nieznajomymi odjechali taksówką w siną dal...
Zobaczcie sami!
Diwa wybrała miejsce przy ogrzewaczu i zajęła się pasjonującą rozmową z nowym kolegą.
Z dachu hotelu wybranego przez Edi rozpościera się piękny widok na Kraków...
Kolega Edi szarmancko otwierał przed nią drzwi i czule się do niej uśmiechał.
Górniak pod koniec wieczoru zmieniła wino na wodę. Całkiem rozsądne...
Myślicie, że nowy kolega z Krakowa będzie pojawiał się u boku Edi częściej?