Ania Lewandowska zagościła na imprezie magazynu "Vogue". Celebrytka pojawiła się w monochromatycznej, lecz, jak przystało na okazje bardzo modowej stylizacji. Uwagę skradły obłędne kozaki, jednak to nic w porównaniu z mini torebką wartą krocie!
W czwartkowy wieczór w Warszawskiej Królikarni odbył się event z okazji piątych urodzin polskiej edycji magazynu "Vogue". Na wydarzeniu nie zabrakło prawdziwych salonowych wyjadaczy oraz obowiązkowo "ikon stylu" i wyroczni mody.
Wśród gości, którzy przybyli na event i dumnie pozowali na tle monumentalnego i modnego w ostatnim czasie budynku, można było dostrzec m.in. Katarzynę Sokołowską, Anje Rubik, Lare Gessler czy Anie Lewandowską.
Anna Lewandowska zdecydowała się na monochromatyczną stylizację. Żeby nie "wiało nudą", trenerka pobawiła się formą. Lewandowska włożyła sukienkę z asymetryczny dołem, na którą nonszalancko zarzuciła oversizową marynarkę. 35-latka doskonale wie, że efekt stylizacji tworzą dodatki. Nadciągająca jesienna aura, spowodowała, że Lewa na imprezę wskoczyła w skórzane kozaki marki Chloe, których koszt to ponad 6500 złotych.
ZOBACZ TAKŻE: Najdroższe "gadżety" Lewandowskich! Zegarek za milion, dres za czterdzieści tysięcy, bentley za 1,5 miliona... (ZDJĘCIA)
Efektowne, ciężkie buty to nie najdroższy element stylizacji. Ania dumnie pozowała z pożądaną przez wszystkie fashionistki torebką Hermes. To małe cacuszko, czyli "Kelly Mini" w zależności od materiału, z którego jest wykonana, kosztuje nawet 60 tysięcy złotych! Warto zaznaczyć, że najsłynniejsza polska trenerka w swojej kolekcji posiada kilka sztuk tego cuda.
Stylowa?
Autopromocja. W artykule znajdują się linki do Domodi.pl