Filip Chajzer ściągnął KSIĘDZA na otwarcie budki z kebabem. Duchowny poświęcił przybytek i dostał porcję na wynos (ZDJĘCIA)
To się naprawdę wydarzyło! Nowo otwarta budka z kebabem Filipa Chajzera została poświęcona. Dziennikarz uzbrojony w różaniec na nadgarstku ochoczo dyskutował z duchownym i wręczył mu rollo na wynos. Cyrk?
Gdy Filip Chajzer zakończył wieloletnią współpracę z TVN, wielu zastanawiało się, jakie będą jego kolejne zawodowe kroki. Przez ostatnie miesiące w życiu dziennikarza sporo się wydarzyło, a jego niektóre decyzje zostały odebrane jako nieco zaskakujące. Poza wydaniem książki, szumnie obwieszczonej wyprowadzce do Hiszpanii i ogłoszeniem walki w klatce (która ostatecznie nie dojdzie do skutku), 39-latek postanowił wkroczyć na... rynek gastronomiczny. Zaczęło się od budki z kebabem na północy Warszawy, później przyszedł czas na miejscówkę z owocami morza. Jak się okazało, to jeszcze nie koniec jego kulinarnych podbojów.
Otwarcie przez Chajzera pierwszej budki z kebabem odbiło się szerokim echem w mediach i przyciągnęło sporo klientów. Na pierwsze wpadki nie trzeba było jednak długo czekać. Przybytek dziennikarza postanowili odwiedzić bowiem znani youtuberzy. Zarówno Książulo, jak i Blowek przedstawili w swoich materiałach dowody na to, że jako popularni twórcy otrzymali zacznie większe porcje niż "przeciętni" klienci.
Mimo pierwszych kryzysów wizerunkowych Filip Chajzer się nie poddaje i kontynuuje swoją kebabową ekspansję. Kolejna buda sygnowana jego nazwiskiem stanęła na warszawskim Ursynowie. Dziennikarz pojawił się rzecz jasna na otwarciu i zrobił show przed klientami. Prawdopodobnie mało kto spodziewał się jednak, że na miejsce przybędzie także duchowny, który poświęci kebabowy przybytek. Ksiądz prawdopodobnie zgłosił się do byłego gwiazdora TVN, po tym jak 39-latek ogłosił kilka dni temu na Instagramie, że poszukuje jakiegoś "fajnego" duchownego. Aż przypomniało nam się otwarcie katowickiej galerii, podczas którego Paris Hilton odmawiała z biskupem "Ojcze nasz".
Zobaczcie zdjęcia z otwarcia kolejnego biznesu Filipa Chajzera.
Odmówiwszy modlitwę, Filip ochoczo dyskutował z przybyłym na otwarcie duchowym.
Ksiądz otrzymał nawet porcję kebaba na wynos!