Grażyna Torbicka nie bez powodu uchodzi za ikonę stylu. W czwartek 65-letnia dziennikarka raz jeszcze udowodniła, że ma niebywałą smykałkę do mody, olśniewając w fantazyjnej, białej sukni.
Po wakacyjnym spowolnieniu kalendarz imprez rodzimych celebrytów znów wypełnił się po brzegi. Niemal codziennie na warszawskich salonach odbywa się premiera filmu, sztuki teatralnej, nowej kolekcji obuwia czy pokaz mody.
W czwartek naczelne lwice salonowe na ściankę zwabił kolejny branżowy event. Przyjęcie z okazji 30. urodzin magazynu "Elle" uświetniła swoją obecnością Julia Wieniawa, która ruszyła na podbój ścianki w ryzykownej kreacji. Efektownego "looku" dopełniły perłowe sandałki na obcasie oraz pasująca torebka.
Patrząc na zdjęcia z imprezy, od razu można było się zorientować, że na wydarzeniu panował określony dress code. Wszyscy zaproszeni mieli na sobie białe bądź czarne kreacje. Tematowi przewodniemu podporządkowała się również Grażyna Torbicka, której przyszło odegrać rolę jednej z gospodyń imprezy.
Na tę specjalną okazję 65-latka wybrała długą do ziemi, białą suknię, która świetnie nadawałaby się dla panny młodej. Kreacja miała odsłonięte ramiona, a także finezyjne zdobienie u góry. Dziennikarka sięgnęła bowiem po buty na obcasie z interesującym zdobieniem, rezygnując za to z biżuterii.
Jest efekt wow?