Internauci WYŚMIALI stylizację Sama Smitha z premiery "Barbie": "To nie jest film Kanye Westa..." (ZDJĘCIA)
Stylizacja Sama Smitha tym razem rozczarowała internautów. "Co za strata materiału" - komentowali "look" gwiazdy z premiery "Barbie" rozgoryczeni fani. Mają rację?
Już od jakiegoś czasu powszechnie uwielbiana jak do tej pory osoba artystyczna Sam Smith próbuje ewidentnie iść w kontrowersje i nie do końca im to chyba wychodzi. Po serii występów inspirowanych satanistyczną symboliką w oprawie z czerwonego lateksu i wymyślnych kapeluszy wszyscy spodziewali się, że gwiazda wykaże się podobną weną przy szykowaniu kreacji na różowy dywan premiery filmu o Barbie. Tak się niestety nie stało.
Smith [którzy używają neutralnych płciowo zaimków they/them - przyp. red] nagrali nawet specjalny kawałek na ścieżkę dźwiękową do filmu o kultowej lalce. Niestety na tym ich cukierkowa fantazja już się wyczerpała. Podczas uroczystej premiery filmu w Londynie mogliśmy podziwiać Smitha w powyciąganej bluzie i gigantycznych dżinsach z najnowszej kolekcji Vetements. I tym razem kontrowersyjna wizja projektanta Demny Gvasalii spotkała się z mieszaną reakcją ze strony publiczności. Internauci nie mieli litości.
Mieli jedną okazję, żeby faktycznie odwalić coś z kostiumem, ale nie, wybrali TO; Wybrali coś takiego na premierę "Barbie"?! Normalne ciuchy?!; To jest chyba najgorsza stylówka, jaką kiedykolwiek widziałam; Gdzie jest ta fantazja w stylu Barbie? Bohaterem tego filmu nie jest Kanye West; Co za strata materiału - czytamy w komentarzach.
Faktycznie stylista się tym razem nie popisał?